Po prawie 2 latach testowania przyszedł czas na podsumowanie tylnej lampki Eyen Area 250, którą traktuję jako alternatywę wobec Bontrager Flare RT czy wysłużonego i legendarnego Mactronic Wall-E.
Jesienią zeszłego roku opublikowałem wpis na temat przedniej lampki Eyen Streak 1000 ↗, z której jestem do dziś zadowolony.
Wizualnie
Zdecydowanie jest to większa lampka niż wspomniany Bontrager Flare ↗ RT, ale równie zwarta, smukła i lekka (59 g)
W tylnej części ma gumową prowadnicę, która ma przylegać do sztycy. Profiluje ona kąt, pod jakim będzie świeciło światło, montujemy ją za pomocą gumowej obejmy.
Pod prowadnicą znajduje się port micro-usb do ładowania lampki (niestety, nie jest to USB-C), zabezpieczony silikonową zatyczką.
W górnej części znajdują dwa przyciski:
-
Prawy służy do włączenia i wyłączenia lampki (dłuższy nacisk) oraz zmiany trybu,
-
Lewy do włączenia pomocniczych laserowych wskaźników (tzw. strefa bezpieczeństwa) i przełączenia między trybem stałym i mrugającym.
-
Wskaźniki znajdują się w dolnej części lampki
Jeszcze jedna dioda, która uaktywnia się gdy:
-
Stan akumulatora (czerwona) jest niski i tylko jeden tryb stały załącza się
-
Ładujemy akumulator (równie czerwona)
-
Akumulator jest naładowany (zielony)
Pod kątem jakości wykonania nie mam żadnych zastrzeżeń. Po prawie 2 latach jazdy w różnych warunkach nie dostrzegam spadku jakości.
Jedyne zastrzeżenia, jakie mam dotyczą sposobu montażu za pomocą gumowej opaski, jak i niezbyt mocno przylegającej gumowej prowadnicy. Co prawda nie zjeżdża w dół, gdy lecimy po różnych nierównościach, ale ma tendencję do przesuwania w bok, gdy zetknie się z udami. Bywa to irytujące.
Tryby pracy
Lampka jest wyposażona w pamięć ostatniego trybu oraz posiada tryb oszczędzania energii. Wtedy przełącza się w tryb LOW, zapala się czerwona dodatkowa dioda w lampce, mając ~ 1 godzinę na powrót do bazy.
https://www.youtube.com/shorts/1ZB8YtcY-1U ↗
W lampce jest 6 trybów
-
Highmax. 250 lm. ~ 2.5 h świecenia -
Mid~ 4 h świecenia -
Day Flash~ 4 godziny pracy -
Pulse- 6 h świecenia -
Low~ 10 h świecenia -
Flash- 18 h świecenia
Testy
Uświadomiłem sobie, że Eyen Area 250 kupiłem niemal 2 lata temu, gdy szukałem alternatywy dla Bontrager Flare RT, z których byłem coraz mniej zadowolony ↗ (tymczasem spadało zaufanie do nich).
Miałem okazję przyjrzeć się jej w trakcie kołobrzeskiej wyprawy noc ↗ą i byłem pod wrażeniem jej działania, widoczności nie gorszej od droższych amerykańskich światełek, tym samy dorównała nieśmiertelnej lampce Wall-E. To wiele znaczy dla mnie.
Gabaryty lampki ograniczają możliwość montażu — jedynie do rury podsiodłowej i to pod odpowiednim kątem. To stanowi pewną przeszkodę w przypadku bikepackingowych ↗ i jednodniowych wypraw rowerowych z tobołkiem. Na szczęście konstrukcja Tribana RC520 ↗ umożliwia zamontowanie lampki jak najbliżej obejmy do rury podsiodłowej tak, ze ww. tobołek nie wpływa na widoczność lampki. Jedynie co muszę zrobić, to zastosować inną gumę montażową.
Lampka służy zarówno do jazdy dziennej, jak i nocnej — przy czym warto pamiętać o doborze odpowiedniego trybu pracy. Tu nie ma żadnej filozofii, podobnie jak w Bontrager, w nocy warto korzystać ze słabszych, ale jednak dłużej pracujących trybów Low i Pulse.
Jak już jesteśmy przy całodziennych wycieczek, to warto wspomnieć o ważnym i użytecznym detalu. Podobnie jak w przedniej lampce Eyen Streak 1000, lampkę Area 250 można jednocześnie ładować i używać, czego nie potrafią Flare RT czy Garmin Varia RT 515.
Pozytywnym zaskoczeniem jest dodatkowy bajer, który wyróżnią lampkę na tle konkurencji: możliwość włączenia laserowych wskaźników, które wyznaczają strefę bezpieczeństwa rowerzysty. Rzecz jasna działa najlepiej w godzinach wczesno-wieczornych i nocnych.
Podsumowanie
Subiektywnie, jest to świetna lampka, która godnie zastępuje Mactronic Wall-E i zaciekle walczy o miejsce na rurze z Bontragerem Flare RT.
Nie przeszkadza mi brak zarządzania z poziomu Garmina via ANT+ (dosyć szybko przekonałem się, że to bardziej bajer niż przydatna rzecz). Istnieje wyjątek w postaci Garmin Varia Radar, który miałem okazję przetestować, ale jest to temat na oddzielny post.
Dla osób, poszukujących mocnej i dobrej lampki w przyzwoitej cenie, to mogę z czystym sumieniem polecić. Jako że jest produkt polski, powiązany z Dadelo, to jest dostępna na stronie Centrum Rowerowe ↗.
Ps.: Powyższy post powstał bez współpracy z Centrum Rowerowe ;)