Skip to content

Pixel 6 pro po 2 latach

Posted on: 28 listopada 2023  at  15:36
Reading Time: 3 min czytania
Feature Image for  Pixel 6 pro po 2 latach

Niedawno uświadomiłem sobie, że mijają dwa lata, odkąd w moich rękach zagościł wówczas najnowszy model od google — Pixel 6 Pro.

Z perspektywy dwóch sezonów zakup ten oceniam na bardzo dobry, choć początkowo — osobiście — cena była absurdalnie za wysoka i nie byłem przekonany, czy warto było inwestować.

Wciąż jest fajnym smartfonem

Świetne zdjęcia i video

Zacznę od najważniejszej kwestii, czyli świetna jakość zdjęć i filmów — tutaj poza problemami z widoczną flarą, nie mam żadnych zastrzeżeń. Mam świadomość, że obecne Pixel 8 Pro czy iPhone 15 mogą robić dużo lepsze zdjęcia, czy filmy, to mnie w zupełności satysfakcjonuje.

Szczególnie że miałem dość eksperymentów z modyfikacjami GCam na OnePlus 7t i zapragnąłem czegoś, co jest w zestawie — GCam jest tu standardową aplikacją do robienia zdjęć. Najlepsze jest to, że można instalować różne mody GCAM bez nadpisywania oryginalnego i w tej chwili mam 3 różne modyfikacje :D

Wykonanie

Po 2 latach aktywnego użytkowania w różnych warunkach stan oceniam na bdb z minusem. Kreska to za ryski, które efektem zbierania brudów w etui od Spingena (swoją drogą jest genialne) a tak poza tym, zarówno ekran, jak i plecki są zabezpieczone folią.

Aktualizacje i łatki bezpieczeństwa

Kupując Pixel 6 Pro, wiązałem nadzieję z nieco dłuższym wsparciem producenta w zakresie aktualizacji systemu pod kątem bezpieczeństwa i funkcji. Na razie, jest bardzo dobrze — prawie regularnie co miesiąc otrzymuję aktualizacje via OTA.

Wcześniej miałem Samsungi, które po 18 miesiącach od premiery, przestały być aktualizowane przez producenta. Srogo zawiodłem się na OnePlus, który jawił się jako sensowna alternatywa wobec Pikseli, aż w końcu zdecydowali się na porzucenie OxygenOS na rzecz ColorOS.

Niesamowita społeczność

Paradoksalnie, flagowe smartfony od Google są jednym z najlepszych modeli pod kątem wgrywania wszelkich modyfikacji OSów. To dzięki społeczności developerów istnieją świetne open-source’owe rozwiązania, masa narzędzi i aplikacji, które przedłużają żywoty nieco zapomnianych topowych smartfonów.

Nieco krytycznie

Kiepski start i nieszczęsna aktualizacja w grudniu

Ten model nie miał łatwego startu. Premiera odbywała się w czasach pandemii, która miała duży na dostępność modeli zarówno w przedsprzedaży, jak i w normalnej sprzedaży. Dużo większy popyt kontra mała podaż-cena musiała iść w górę.

Była także wpadka po grudniowej aktualizacji, która uziemiła sporą grupę użytkowników P6P - albo nie miał zasięgu albo ledwo zdołał się zalogować do sieci operatorów. Szczęśliwie uniknąłem tego nieszczęścia, przeważnie wszystko działało tak, jak należy. Jednak muszę przyznać się, ze bałem się, że to się zmieni z każdą kolejną aktualizacją. W tym całym zamieszaniu najgorszy był czas oczekiwania na aktualizację — to był okres świąteczny, spora grupa pracowała zdalnie, co miało kolosalny wpływ na terminy aktualizacji / naprawy.

5G w Pikselach

Kolejna kwestia to obsługa 5G (a właściwie jego brak) w Polsce. Dopiero w czerwcu tego roku polscy operatorzy uruchomili 5G w Pikselach. Wcześniej albo nie było to możliwe i tylko LTE działał, albo kombinowano za pomocą różnych modyfikacji (ja odpuściłem).

Jak dla mnie samo włączenie było czystym marketingowym bełkotem, poza znaczkiem 5G żadnego przyspieszenia nie odnotowałem. Wręcz przeciwnie — wyniki testów DL/UL były dużo gorsze względem LTE, a czas pracy na jednym cyklu ładowania odczuwalnie się skrócił.

Obsługa aparatów słuchowych

Ostatnia rzecz, która mocno mnie irytowała to kulawa obsługa aparatów słuchowych po czerwcowej aktualizacji. Wspomniałem już o w tym wpisie, ale niesmak dalej pozostał. Mam nadzieję, że takich numerów więcej nie będzie.

Tak czy siak, Pixel i Android w zakresie obsługi aparatów słuchowych przy iPhone / ios brzmi jak nieśmieszny żart. Choćby to, że nie można korzystać ze wbudowanego wzmacniacza dźwięków, które jest dostępne … dla posiadaczy słuchawek. :D

Podsumowanie

W notatce z 2021 roku zadałem pytanie, czy to najlepszy wówczas telefon — jednoznacznie odpowiedziałem, że nie. Dziś sądzę podobnie, co nie zmienia faktu, że to wciąż świetny telefon, który doskonale sprawdza się w codziennej pracy, rejestrowaniu moich rowerowych przygód, a także jako centrum multimediów.

Jeśli akumulator pozwoli, to myślę, ze przez kolejne 2 lata ten smartfon będzie dalej użytkowany przeze mnie. Jeśli Google przestanie wspierać, to chętnie wypróbuję inne ROM, jak LineageOS.



Możesz napisać do mnie e-mail lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...