Rok szkolny
To bardzo ważne wydarzenie w moim życiu: powrót do szkoły, tym razem w roli rodzica. Jestem z tego dumny, choć z lekkim niepokojem patrzę na kolejne 9 miesięcy. To z pewnością wpłynie na moją rowerową aktywność. Cóż, taka kolej rzeczy, najważniejsze jest dobro dziecka :)
Telefoniczny Scam
Pisałem już o tym ↗, ale warto przypominać i rozmawiać o tym z bliskimi, żeby uniknąć niepotrzebnych nerwów i problemów. Wiedziałem o tego typu zagrywkach, ale byłem zaskoczony, jak poważnie to brzmiało. Na pierwszy rzut oka nie miałbym zastrzeżeń, gdyby nie to, że nie mam konta w tym banku.
Zimowe buty
Z racji końca ciepłych dni (niestety), wrócił temat butów zimowych, który zacząłem w poprzednim sezonie. Po dłuższym namyśle wybrałem Northwave X-Celsius Artic. Mam za sobą pierwsze wypady i jestem zadowolony. Spełniają moje oczekiwania. Wrócę do tematu za jakiś czas.
Pol.Social
Ze względu na problemy techniczne z dostępnością usług, zmieniłem serwer mastodonowy z pol.social na mastodon.com.pl. Podobnie było z wieloma usługami, które działały w ramach infrastruktury fundacji FTDL. Wielo godzinny przestój jestem w stanie zrozumieć, ale kilkudniowa przerwa i brak komunikacji ze strony administratora są nieakceptowalne.
To spowodowało kolejne akcje, głównie uporządkowanie kont w fedi. Zdecydowałem się na samodestrukcję notatek po 6 miesiącach i zrealizowałem mój pomysł z synchronizacją między serwisami a Obsidianem, który jest moim drugim mózgiem lub digital garden.
Decyzja o prowadzeniu drugiego konta – w stylu Instagrama – była dobra. W przeciwieństwie do migracji między serwerami Mastodona, ta między instancjami Pixelfed byłaby bolesna. Przekonałem się, że nie wszystko jest takie piękne i nie należy ufać wszystkiemu do końca. Mam na myśli sierpniowy problem z blokadą publikacji zdjęć, podczas gdy mogłem przeglądać zasoby. Zgłoszenia poszły, ale dotąd brak reakcji.
Kończąc ten wątek, dziękuję Piotrkowi za dotychczasową pracę i opiekę nad fediversowymi zabawkami.
Rowerowo
Last summer ride
Niespodziewanie musiała się odbyć wyprawa, która zamknie letni sezon. Tym razem padło na Trójmiejski Park Krajobrazowy, północno-wschodnie Kaszuby i Nadmorski Park Krajobrazowy w towarzystwie Daniela. To była gravelowa uczta po górach i niepłaskich rejonach, kończąc na singlach wzdłuż Zatoki Puckiej. Wyszło mniej niż 200 km, ale w 100% wykorzystaliśmy ciepłą i wakacyjną pogodę.
Tegoroczne trasy
Dzięki tootkowi Łukasza ↗ wygenerowałem mapę tegorocznych wypraw za pomocą strony Strava Multiple Ride Mapper ↗.
Statystyka
Nie udało się przekroczyć 1000 km we wrześniu, ale nie jest źle. Dni są coraz krótsze, patrz akapit pierwszy, a po trzecie w ostatnim tygodniu dopadło mnie osłabienie. O pogodzie nie wspomnę.