Mamy pierwszą środę kwietnia, zatem czas na kolejnego znakomitego gościa w ramach serii “Rowerowe EDC ↗”: księdza Pawła, znanego w sieci jako Ksiądz Na Rowerze ↗.
Rowerowe EDC
Standardowo krótkie przypomnienie, czym jest Rowerowe EDC ↗:
Od dłuższego czasu chodził mi po głowie pomysł z serią miniwywiadów z rowerowymi blogerami na temat zawartości plecaka. Nazwałem to Rowerowym EDC – Rowerowym EveryDay Carry – czyli zbioru niewielkiej liczby przedmiotów, przystosowanych do noszenia przy sobie poza domem w plecaku bądź w rowerowej kieszeni.
Taki miniwywiad składa się z 4 pytań, które zadałem każdej osobie drogą mailową czy za pośrednictwem FB. Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałem się takiego zainteresowania i ciekawych odpowiedzi od rowerowych koleżanek i kolegów.
Serię miniwywiadów z blogerami będę publikował regularnie w środy po godzinie 18, a koniec przewiduję za jakieś 10-12 tygodni (tuż przed wakacjami).
Ksiądz Paweł Michalewski ↗ odpowiada na moje pytania
Kim jesteś, czym się zajmujesz i dlaczego wybrałeś rower, a nie inny sport?
[caption id=“attachment_6312” align=“aligncenter” width=“800”] ksiądz Paweł
Nazywam się Paweł, jestem od prawie 6 lat księdzem katolickim. Rower wybrałem w sumie przez kontuzję kolana. Fizjoterapeutka, do której chodziłem kazała mi wzmocnić mięśnie nogi. Dała wybór pływanie albo rower. Wybór padł na rower. I tak to się zaczęło. Najpierw był rower miejski, później crossowy, a skończyło się na szosie. Jak to mówią, apetyt rośnie w miarę jedzenia, podobnie jest chyba z rowerami. Jak człowiek zacznie jeździć, to chce tylko coraz więcej ;)
Jakim sprzętem jeździsz na co dzień?
Gdy się poruszam po mieście robię to rowerem crossowym, lub jeżdżę na ostrym kole. Natomiast do treningów i dłuższych wycieczek używam roweru szosowego. Mam także rower górski, bo czasami lubię wypuścić się gdzieś poza asfaltowe drogi, do lasu lub na górski szlak
[gallery type=“rectangular” link=“file” size=“medium” ids=“6311,6314,6315” orderby=“rand”]
Co zabierasz ze sobą na rowerową podróż lub treningi?
[caption id=“attachment_6313” align=“aligncenter” width=“800”] Kask Rudy
Obowiązkowo kask ↗. Bez tego na trening się nie ruszam. Dodatkowo zawsze mam w torebce podsiodłowej zestaw do łatania dętki, zapasową dętkę, zestaw narzędzi i łyżek rowerowych oraz nabój do pompowania koła. No i oczywiście zawsze jakieś pieniądze. Zabieram też bidony z izotonikiem i coś do jedzenia (banan, batonik i jakiś żel - w zależności od długości trasy)
Na co warto zwrócić uwagę dobierając swój pierwszy rowerowy setup? Jaki dodatkowy setup doradzisz innym?
Na pewno zacząłbym od dobrego kasku - może uratować życie. Zwróciłbym, uwagę też na dobry strój rowerowy i spodenki z wkładką żelową - pozwoli to przetrwać pierwsze kilometry na rowerze. No i oczywiście należy skompletować postawowy zestaw do naprawy i wymiany dętki (taki jak opisałem wyżej). Tak przygotowani możemy śmiało udać się w pierwsza porządną rowerową wyprawę
Paweł | Blog ↗ | FB ↗ | Instagram ↗ | Strava ↗
Post Scriptum
Na dzisiejszego gościa serii “Rowerowe EDC” trafiłem zupełnie przypadkowo - za sprawą podcastu ↗ Macieja z NaRower.com.
Sami przyznajcie, że ksiądz na rowerze to wciąż zjawisko abstrakcyjne. Warto podkreślić jedną rzecz: ksiądz to tylko i aż człowiek.
Mnie, jako Katolika, ale również chorego na cyklozę cieszy fakt, ze ks. Paweł jest zapalonym cyklistą w całym tego słowa znaczeniu - zwłaszcza po lekturze bloga księdza, do której Was zachęcam.