Od kilku tygodni obserwuję, jak 4.operator w Polsce leci w kulki z jakością usług i obsługą klienta. I wygląda na to, że jeszcze przez dłuższy czas ta sytuacja się nie zmieni. Play zwalnia prędkość i to dosłownie.
Play zwalnia prędkość na wielu płaszczyznach
Zaczęło się niewinnie, bo od zgłoszenia w sierpniu odczuwalnego spowolnienia Internetu i regularnych przerw w jego działaniu w zachodniej części Gniezna. Mając 20-40% sygnału LTE średnia prędkość na poziomie (dl / ul) wynosiła 100-400 kB/s / 800-1400 kB/s. Nie dotyczyło to tylko jednego dnia, bo każdego kolejnego wyniki pomiarów były porównywalne, czasem poniżej 100 kb/s, co czyni usługę LTE gorszą niż H.
Jak na sieć, chwalącą się technologią 4G, Ultra LTE to wyniki są ciosem poniżej pasa. Były czasy, kiedy oferta funkcjonowała dużo dużo lepiej; średnie wyniki oscylowały na poziomie 500-1000 kB/s (dl), co w zupełności wystarczyło na domowe zapotrzebowanie (lapek + smart tv), ale miałem swiadomość, że wciąż jest to poniżej standardu LTE, co było przedmiotem moich zgłoszeń.
Tak na marginesie, to mój problem nie jest odosobniony i wielu moich znajomych potwierdza takie same zachowanie internetu z Play w tej samej części miasta. Okazuje się, że problemy dotyczą nie tylko internetu, ale także podstawowych funkcji: sms i połączenia telefoniczne.
Piszemy zgłoszenia

Ale jak się łatwo można domyślić, często otrzymywałem odmowną odp. w stylu:
nie zauważyliśmy żadnych problemów w działaniu Internetu.
No tak, skoro mam połączenie internetowe i mogę przeglądać strony internetowe, korzystać ze Spotify to … o co chodzi, prawda? No właśnie w jakości działaniu tego internetu –
Niestety, ale nie wskazał Pan konkretnych przykładów degradacji transferu, a pomiar wykazał, że warunki radiowe w Pana lokalizacji są na bardzo dobrym poziomie. Sugerowałbym zatem sprawdzenie karty SIM w innym urządzeniu, ponieważ modem może nie działać prawidłowo. Po stronie sieci nie stwierdziliśmy jakichkolwiek niedogodności, które powodowałyby spadki transferu.
Myk polegał na tym, że Konsultant techniczny poprosił mnie o pobranie pliku 64Mb ze strony ftp.atman.pl i zanotowanie godziny rozpoczęcia i zakonczenia.
Robiłem to wielokrotnie w ciagu 2 dni i czynność tą powtarzałem kilkakrotnie na prośbę konsultantów, ponieważ albo nie zadziałała im technika (złośliwość rzeczy martwych) albo:
odnosząc się do przesłanej korespondencji, uprzejmie informuję, że otrzymałem odpowiedź zwrotną w Pana sprawie. Pomiar warunków radiowych na tym etapie nie wykazał jednoznacznej przyczyny degradacji sygnału radiowego
A na screenach gołym okiem było widać, że coś nie działa tak, jak się oczekuje od sygnału LTE.
To nie jest problem tylko jednego nr, ale także regionu, w którym mieszkam z dziewczyną. Testowałem internet również za pomocą mojego smartfona, który działa w sieci Play i wyniki rewelacyjne nie były – co prawda był powiązany z inną wieżą BTS, ale mimo wszystko pokazuje na problemy techniczne sieci.
Przy każdym zgłoszeniu podawałem nr poprzednich, aktualną lokalizację (niezmienna ta sama od ponad roku – Gniezno), nawet rozmawiałem telefonicznie z KIMŚ i uzyskałem taką odp. (prezentuję fragment):
Chciałbym wyjaśnić, że Sprawdziłem obecną pracę stacji w Nowym Sączu. Moja analiza potwierdza, że faktycznie transfery były kiedyś lepsze niż obecnie. (…) Przyczyną jest przeciążenie sieci. Średnie transfery wynoszą ok. 15-20Mb/s, spadając w godzinach szczytu do około 10Mb/s.
Konsultowałem tę sprawę z działem eksperckim odpowiedzialnym za działanie sieci. Na chwilę obecną jedynym rozwiązaniem sytuacji jest rozbudowa stacji o nowe częstotliwości. Wszelkie rozbudowy ruszyły na terenie naszego kraju w pierwszym kwartale tego roku, jednakże nie są znane dokładne terminy rozpoczęcia I zakończenia prac.
(…) Niemniej jednak Pana oczekiwania wobec operatora P4 można oczywiście zawrzeć w informacji zwrotnej aby odpowiedni dział ustosunkował się do sprawy. Z góry dziękuję za wyrozumiałość i najmocniej przepraszam za utrudnienia.
Nie wiedziałem, że mój router potrafi łączyć się z BTS zlokalizowanym w Nowym Sączu. Oczywiście założyłem nowe zgłoszenie z prośbą o wyjaśnienie tej pomyłki.
Dalsza treść jest dowodem na to, że Play poszedł na ilość BTSów zamiast na jakość. Co z tego, że wprowadzono ULTRA LTE, skoro operator ma problemy z podstawowymi usługami, utrzymaniem wysokiej jakości połączenia? No i jakie mam oczekiwania? Chyba tylko takie, które odnoszą się do poprawienia jakości połączenia.
A na zakończenie tej farsy:
Zachęcamy do zapoznania się z nowymi ofertami dla stałych Klientów. W przypadku zainteresowania prosimy o wysłanie SMS o treści TELEFON pod numer 8016 – oddzwonimy i dobierzemy ofertę.
Już lecę podpisać kolejny cyrograf z niepoważną siecią.
Pozytywna strona zgłoszeń
Pomimo żółci, jaka się wylała w rozmowach z konsultantami, trafiły się też prawdziwe rodzynki. Pierwszy przypadek, co prawda nie dotyczy serii zgłoszeń, jaką przepuściłem od połowy sierpnia, ale dla równowagi, obiektywnej oceny, postanowiłem zestawić inne odpowiedzi:
odpowiadając na zgłoszenie dotyczące połączeń internetowych uprzejmie informuję, że zweryfikowałem zgłoszoną przez Pana sprawę. Faktycznie w ostatnim czasie doszło do utrudnień w warstwie transmisyjnej, w wyniku których mogło dojść do obniżenia osiąganych przepływności i strat pakietów. Obecnie problem został już usunięty więc połączenia powinny wrócić do normy. Analiza pracy stacji wykazuje poprawne przenoszenie ruchu. W związku z utrudnieniem, w ramach przeprosin przyznałem doładowanie konta wartością 512MB.
Można? Można. Niestety problemy techniczne ze stycznia 2016 dalej się ciągnęły, a 512MB to takie słodkie WOW, mają rozmach, prawda? Rzadkością są szczegółowe odpowiedzi z grudnia 2015 i daje je jako wzorzec.
w odpowiedzi na nadesłane zgłoszenie, informuję, że dokonano szczegółowej analizy Pana sesji internetowych pod kątem prędkości przesyłu danych. Analiza potwierdziła, że główną przyczyną wahań prędkości przesyłu danych jest ruch na stacji bazowej, do której loguje się Pana urządzenie. W ostatnim tygodniu utylizacja spadła. Jednak długoterminowe statystyki stacji odnotowują wahania ilości użytkowników i wykorzystania zasobów radiowych sieci.
Jednego tygodnia utylizacja wynosi maksymalnie 80%, innego codziennie pod 100%. Statystki stacji potwierdzają również największe obciążenie w godzinach 21-23. Obecnie nie ma możliwości zwiększenia przepustowości łącza, jednak w najbliższym czasie planowana jest rozbudowa sieci o nową stacje. Proces jest już w toku.
(…) W statystkach stacji nic się nie zmieniło w ciągu ostatnich 2 miesięcy. Liczba użytkowników stale rośnie, ale jest to proces powolny, nie widać żadnych gwałtownych skoków. W tym przypadku osiągane przepływności wynikają z aktywności, ponieważ osiągany transfer, to ilość danych przesyłanych do/z sieci na jednostkę czasu.
Jeśli numer nie korzysta aktywnie (nie ściąga/wysyła do sieci danych) to nie ma dużego przesyłu danych, więc i osiągany transfer jest adekwatny do tej ilości. Takie zachowanie sieci jest poprawne.
Kilku technicznych pojęć nie rozumiem jak np. utylizacja sygnału, ale widać profesjonalizm w podejściu do klienta, próbę wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.
Play dalej liderem
Pewnie zastanawiacie się dlaczego ten Play? Otóż jest jedynym operatorem, który przygotował ofertę “nielimitowanego Internetu”* w ofercie na Kartę za jedynie 45zł / m-c, gdy reszta konkurencji w ogóle nie zareagowała – wspominałem o tym już w styczniu 2015 .
[ecko_alert color=”gray”] “Nielimitowany internet” to marketingowy bullshit, na który nabierają sie niemal wszyscy. Nielimitowany, czyli jak przekroczysz 100GB to damy Ci lejek w ramach FUP czyli Fair-Usage-Policy – wspomniałem o tym w grudniu 2014.[/ecko_alert]
Na chwilę obecną, pomimo wyraźnego spadku jakości usług, to oferta Play jest wciąż jedną z najlepszych na rynku Internetu na Kartę. Niewiele drożej jest w abonamencie, ale wiadomo, w prepaid nie trzeba podpisywać żadnego cyrografu i w każdej chwili można zrezygnować.
Co prawda w Polsce jest obowiązek rejestracji numerów na kartę, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby po prostu zniszczyć kartę sim i zapomnieć o niej – jedynym śladem będą nasze dane w bazie danych klientów, ważne przez rok od zaprzestania korzyzstnaia z usług.
Alternatywy ?
Jedną z alternatyw wobec Play na Kartę, jest Orange Free na Kartę, które daje duży bonus za doładowanie oraz posiada duże pakiety danych, dodatkowo płatne. Jedyną rzeczą, jakiej się obawiam to możliwość szybkiego wykorzystania pakietu danych :/ przez co będę musiał dopłacać do tego interesu.
A abonament? Może kiedyś.
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad wykupieniem abonamentu w Play tylko na potrzeby domowego Internetu, ale niestety działało tak, jakby nie mogło. Podobne doświadczenia miałem (i mam dalej) w trakcie użytkowania internetu mobilnego w swoim smartfonie, więc temat – jak widać – upadł.
Zechciałoby się zapytać Quo Vadis, Play, ale takich wielkich gigantów nie interesuje mój problem, więc trzeba sięgnąć po rozwiązania u konkurencji. Sorry.
Na chwilę obecną pofatygowałem do salonu Orange po nowy starter i zaczynam testy po pomarańczowej stronie mocy.
Przykre. Dlatego po testach P4 nic więcej mnie nie łączyło z Play.
Od dawna związany jestem z Orange i nie narzekam. Tam gdzie mieszkam był tylko dostęp przez sieć osiedlową (10Mbps za 60 zł). Dlatego ost. zrezygnowałem i przeszedłem na LTE od Orange – stała cena, LTE bez limitu.
Standardowo jest 30 / 17 Mbps (raz było 58, ale w godzinach porannych). Kilka miesięcy temu był problem, ale Orange przeprosił i powiedział że to wina modernizacji BTS i wrzucili rabat na następny rachunek.
Dlatego, za namową @Jarosław Konstantynowicz:disqus poszedłem wczoraj do Orange, kupić i od razu zarejestrować nr, by potem swobodnie móc korzystać z Intenretu. trafił się nawet jeden fakap ale na szczeście szybko zreflektowali sie po moim zgłoszeniu. O tym napiszę wkrótce.
Mi zależy na dobrym łączu, by nie trzeba było czekać wielce jak długo np. za filme via smart tv, nie wspominając o synchrnizacji plików.
U rodziców miałem też zmienić neta na LTE od Play (bo sie pojawił w okolicy) ale zwyciężyła tania opcja w postaci RAdiówki, z której wcześniej z powodzeniem korzystałem. Przedłużyłem umowę na nowych warunkach i mam przyzwoitą jakość. I to też zmotywowało mnie do zmiany oferty.
Z uwagi na kiepską prędkość internetu LTE w Play (a nadajnik mam bardzo blisko) zrezygnowałem w ogóle z usług tego operatora. Najpierw z internetu mobilnego, potem z abonamentu telefonicznego. Przeszedłem do Orange i jestem bardzo zadowolony.
I to jest właśnie najciekawsze, ze majac tak blisko wieżę (osobiście się też przekonałem w czerwcu) to tak ciężko internet nawijał tam, ze głowa mała. A przeciez jakis ciężkich przeszkód nie było..
Play może się wydawać spoko. Do momentu, w którym chcesz się z kimś skontaktować będąc na jakiejś imprezie masowej. Życzę powodzenia. :P
Na szczęście na takich masówkach bywam tak bardzo rzadko, ze nie dostrzegam problemu. Ale jesli nawet są jakieś, to chyba naturalnym zjawiskiem są przeciązenia w okolicznych BTS w jednech chwili.
Będąc w pomarańczy nie przypominam sobie, żebym doświadczał takich problemów, że nie da się do kogoś albo do mnie dodzwonić.
Ja jak prawie zawsze będę nieobiektywny ;-)
Korzystam z fioletowego LTE w domu od grudnia i bardzo sobie chwalę. UL/DL lepszy niż po kablu Netii w tej samej cenie, tylko ograniczenie jest – wiadomo – transferu. No ale może centrum Łodzi nie jest reprezentatywnym miejscem.
W każdym razie póki co – 10 miesięcy – jestem zadowolony z internetu w domu, mecze na NC+Go czy podobnym mogę obejrzeć w dobrej jakości tak samo ostatnio przy minimalnym cięciu oglądałem na telefonie [też play LTE] z ToyaGo transmisję z MŚ w kolarstwie… na odcinku 250km jadąc z Ogrodzieńca do Łodzi i chwalę sobie.
To co mi jednak najbardziej się podoba to nie transfer tylko to że w praktyce mam prawie zawsze zasięg w górach. Nieważne którą sieć łapę.
Jednak ja to zawsze byłem w czepku urodzony i miałem do takich rzeczy fart.
no niestety tutaj w Gnieźnie jest wyraźny spadek jakości sygnału i to w połowie części miasta . Ale zgodze sie, ze w górach sygnał jest niemal zawsze dostępny i to jest akurat dobre :)
Korzystam z P4 LTE no limit na kartę od początku wprowadzenia oferty – i niestety w Koszalinie także się to potwierdza… Aktualnie nadal transfer jest dla mnie do zaakceptowania: http://www.speedtest.net/my-result/5729808480 (oczywiście przed szarpnięciem > 100GB) ale początki były dużo lepsze.
Mając takie parametry, to bym w ogole nie zmieniał oferty ale niestety nie będę tracił ani czasu ani neróww na kolejne zgłoszenia, tłumaczenia czy testy, skoro po 5-7 dniach dalej nie mam odpowiedzi od konsultantów.
Co za bandyci. Mogliby chociaż dla równowagi podnieść opłaty, ale pewnie na to ich też nie stać…
Podnieść czy obniżyć? ;)
Niedorzeczne pytanie. Skoro tam obniżyli to tu dla równowagi powinni podnieść. Elementarna matematyka się kłania :D
aah obniżyć parametry i jednocześnie podwyższyć opłaty. no no.. prawie w stylu rządzących dziś krajem.
ale nie.. to głupie ;)
Gdyby było odwrotnie, pewnie nie siedziałbym teraz w Irlandii na zmywaku, tylko bym opływał w dostatki gdzieś na Pomorzu. Ale może skończmy, temat bo się zaczyna politycznie robić ;)
Ja od dwóch lata siedzę na LTE i niestety od jakiegoś roku odczuwam spore efekty przeciążenia… Gdy jeszcze 2014 prędkości oscylowały w okolicach 20Mb/s Down i 28Mb/s Up, teraz bywa że i pobieranie wynosi 3Mb/s (Jeśli ufać speedtest’owi)
A światłowód mimo, że rozwieszony na słupach elektrycznych przy ulicy do mnie najpewniej nigdy nie dotrze, gdyż mieszkam zawrotne trzydzieści metrów od rzeczonego słupa ;<
Właśnie się zastanawiałam o co chodzi z internetem. Mam dwa modemy do biura wi fi i oczywiście internet w telefonie. Wszystko na abonament. Od kilku dni nie da się ogladać zwykłych instastories, youtube itp (na telefonie). Mieszkam pod Piasecznem więc jest tu dziura. Teraz już wiem komu podziękować. Czy w związku z tym że Play obniżył prędkość, jest mozliwość wypowiedzenia umowy? Czy gwarancja prędkości była gdzieś zawarta w regulaminie?
Niestety pod zmianę umowy nie podchodzi ale nie zmienia to faktu, ze jest to zmiana reguł gry w trakcie jej trwania. Jedynie co można, to walczyć o zerwanie umowy na konto operatora poprzez rzecznika praw konsumenckich, UKIK itp. to długa walka ale warto spróbować. dzis bedzie kontynuacja tematu
o to właśnie i oni licza że nikt nie ma czasu na bieganie po rzecznikach :( w każdym razie kończę współpracę z Play jak tylko skonczy mi się umowa :(
No i własnie masz akutalizację w tym temacie: https://bobiko.blog/2017/06/play-dni-sa-policzone/