Czy przyjdzie mi podziękować GG (dawniej Gadu-Gadu) za wieloletnią współpracę, tak jak z JoggerPL? Można zaobserwować powolną agonię polskiej marki, która nie zdołała powalczyć o polski rynek, chociażby z FB.
W praktyce koniec nadszedł dawno temu
Widzę to po sobie, że z gadulca nie korzystam na smartfonie, a jedynie okazjonalnie słoneczko zapalam w multikomunikatorze WTW. Wyjściowymi do dzisiejszego wpisu są dwie informacje dotyczące właśnie rzeczywistego stanu rzeczy.
Niemniej oficjalnie brzmi tak
Pierwsza z nich to przejęcie GG przez VC Xevin Investments, które w portfolio ma m.in. RedSky, odpowiedzialnego za stworzenie Filestube.com. Druga, to postawienie w październiku ubiegłego roku w stan likwidacji firmy GG Network, o której poinformował Forbes.
GG jako ikona polskiego Internetu
Czym było GG? Pierwszym komunikatorem, z którego korzystałem na początku moich przygód z Internetem. Wciąż mam aktywny numer – tyle, że nie jestem w stanie sobie przypomnieć, czy ten nr był od samego początku, czy raczej którymś z kolei. Potencjał był ogromny, skoro ICQ nie udało zdobyć polskiego rynku.

Niestety, w pewnym momencie GG zaczęło się sypać i to na długo, zanim Blip zaczął miewać problemy, czego wynikiem było zabicie tej platformy i sprzedaż bazy Wykopowi.
Przyczyny upadku GG
Co było przyczyną upadku GG? Widzę to tak:
- Tworzenie z prostego komunikatora kombajnu z niepotrzebnymi usługami;
- Wkurzające wyskakujące reklamy z bannera – na co komu było potrzebne radio, czy rozmowy VOIP ?
- Pojawienie się konkurencji – FB i messenger.
- Zaniechanie rozwoju aplikacji.
Nieznośne skutki uboczne
Powoli z polskiego Internetu znikają legendarne marki, które z wielkim hukiem spadają na sam dół, wysprzedając wszystko, co mogą – głównie bazy danych. Wyjątkiem jest m.in. JoggerPL, którego administratorzy nie zdecydowali na sprzedaż. No i efektem przejęcia GG przez wspomnianego wyżej Xevina, jest spamowanie reklamami, które Gmail potraktował jako SPAM. I słusznie.
Kto następny w kolejce?
Dalej nie wiem co z Flakerem. Na Twitterze zadałem pytanie @az ale jak widać – zostało bez odpowiedzi. :/
[ecko_alert color=”orange”]Wykrakałem
[/ecko_alert]
Kończąc ten wpis, warto przypomnieć jak wyglądał kiedyś GaduGadu a jak wyglada dziś
Update – zamykają GG dysk
Wtem dostałem informację na maila, ze usługa GG Dysk zostanie zamknięta z powodu niskiego zainteresowania – tzn. niskiej rentowności usługi.
I co będzie następne ?
Szkoda by było aby GG padło ale…czy ktoś jeszcze z tego korzysta ?? Ja mam zainstalowane GG na PC ale nie pamiętam kiedy z niego korzystałem . Az zajrzę z ciekawości czy ktoś ze znajomych jeszcze tam siedzi …
sporo nietechnicznych uzywa.
flaker to nie byl zombie od wielu lat?
ja nie lubie gg za nr, o wiele lepsze sa nicki lub nr tel
Ja już GG nie korzystałem od lat.
Sentymentalny ten blog.bobiko, a zwłaszcza dwie ostatnie notki;) Albo takie mamy czasy. Coś się kończy i… jakoś nic nowego się nie zaczyna. Mylę się?
Hej. niby sentymentalny ale to raczej #kupamieci gdyż znikają z sieci serwisy, które miały istotne znaczenie dla polskiego internetu z punktu widzenia internauty. NIestey nie ma realnej polskiej alternatywy. a przynajmniej nie przy takim modelu biznesowym.
GG dawno nie wygląda już tak jak na Twoim screenie przynajmniej o 2-3 lat. Obecna wersja GG to 12, jest bardzo lekka i prosta.
Mi jest GG szkoda głównie dlatego, że załapałem się na nie na samym początku, jak tylko powstało – i mam dzięki temu czterocyfrowy, łatwy do zapamiętania numer. Według mnie kluczowym momentem w historii komunikatora był moment uruchomienia wersji na Symbiana, za którą firma kazała sobie płacić. Jakieś śmiesznie małe pieniądze, bodajże 1 czy 5 złotych miesięcznie – ale chodzi o sam fakt, że nie było za friko. Facebook (który też wtedy dopiero raczkował) ugrał jakiś deal z którymś z polskim operatorów i oferował czat FB całkowicie za darmo i w dodatku bez „zjadania” cholernie wtedy cennych kilobajtów GPRS. Wersja płatna była dostępna przez bardzo krótki czas, ale wystarczyło, żeby zniechęcić gros użytkowników, którzy hurtowo przechodzili do konkurencji. Został „smród”, który się potem ciągnął latami. Do dziś używam GG na Androidzie. Próbowałem różnych klientów… Czytaj więcej »
a ja wlasnie zastanawiam się, czy nie ubić nr GG i usunąc całą historię. ta firma, która ich przejeła, spamuje całkiem nieźle :D
Mi tam nic nie spamuje. Raz na jakiś czas reklama wyskoczy, ale nic zbyt nachalnego.
a nie, nie mówie o GG komunikatorze ale o GG Network i ich mailach, oznaczonych jako reklamy. nachalne reklamy, które trafiaja do SPAM :)
Ze wszystkich polskich serwisów najbardziej szkoda mi Blipa i Joggera, innych upadków nie odczułem wcale.
Mieliśmy dwie silne marki które poszły w obce ręce czyli Allegro i Ceneo, do tego wp, Onet, i w sumie nie wiem co jeszcze było lokalne, nasze. Obecnie siedze głównie w anglojęzycznej sieci i to mimo że sam pisze po Polsku.
Aha szkoda byłoby mi chyba już tylko BikeStats.pl bo to fajny produkt mimo że sam już od dawna nie korzystam.
Heh, Blipa znam wyłącznie z komentarzy internautów, a o Joggerze nigdy nie słyszałem. Chyba jestem za stary na te wszystkie internety. A tak na serio, szkoda mi też portalu Grono.net – całkiem fajna sieć, szkoda że padła.