Za chwilę ruszy 22.finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który tym razem zbiera na specjalistyczny sprzęt dla noworodków oraz godną opiekę starszych osób. Niestety ruszyła też lawina krytyków (i tych pseudo także), którzy za wszelka cenę starają udowodnić, że Owsiak i jego karawana to szatańskie dzieło.
To, co się dzieje za sprawą prawicowych mediów, to nic innego jak czysta i (co z przykrością stwierdzam) często kłamliwa propaganda, mająca na celu oczernianie dobrego imienia WOŚPu i samego dyrygenta czyli Jurka Owsiaka. Argumentów jest sporo, m.in pranie brudnych pieniędzy, wydatki na prywatne i pozastatutowe cele, a przede wszystkim sponsoring Przystanku Woodstock.
Jak wielką rolę odgrywa WOŚP w naszym społeczeństwie od wielu wielu lat oraz kto skorzystał z ich pomocy, nie trzeba nikomu mówić ani pisać. W szpitalach widać WOŚPowy sprzęt, każdy noworodek ma przebadany słuch, a od niedawna wspólnie walczymy także o godne życie osób starszych. Jak widać, formuła WOŚP, pomimo upływu tylu lat, nie wyczerpała się i przeczuwam, że długo się to nie zmieni.
Nie zmieni się, bo paradoksalnie, największym zbrodniarzem jest sam Owsiak, który nie dość że wypożycza potrzebny sprzęt szpitalom, to jeszcze robi łaskę każdemu ministrowi zdrowia, jakikolwiek by nie był na tym stanowisku i z jakiej partii nie pochodził - nadmienię że WOŚP nie zrobiło przerwy ani za czasów prawicowych i lewicowych rządów czy też w obecnej chwili . A przecież to państwo powinno zagwarantować odpowiedni poziom leczenia obywateli, niezależnie od jego ustroju - mam na myśli czy ma sprawować opiekę bardziej w duchu social (wszyscy równi) czy w duchu komercjalizacji usług (podstawowe za darmo reszta dopłata).
Odnoszę wrażenie, że maść na bóldupy powinna przydać się osobom o skrajnych poglądach prawicowych, którzy nie mogą zdzierżyć że Jurek i całe WOŚP zabiera w jeden dzień pieniążki z kościelnej tacy i zbiera więcej niż jakakolwiek akcja Caritasu. Już strach pomysleć co sądzi taka osoba o sierpniowym Przystanku Woodstoock, będącym Sodomą i Gomorą w Polsce.
Caritas vs WOŚP
Skoro mowa o Caritasie, to proszę Was, nie porównujcie dwóch tak wspaniałych fundacji ze sobą, ponieważ są to dwa różne światy, które przecież mogą współpracować ze sobą, ale nie muszą.
Caritas to kościelno-świecka inicjatywa, organizująca różnorodne coroczne akcje oraz spontaniczne na skutek tragedii (np. powodzie), która trwa cały niemalże rok.Zaś WOŚP organizuje jedną ale konkretną akcję z motywem przewodnim - tegoroczny to “Na ratunek” zarówno niemowlakom jak i starszym osobom.
Często w dyskusjach (choćby u tego OchFaceta ↗) padają porównania Caritas vs WOŚP, co doprowadza do eskalacji przemocy słownej oraz wymyślonych tez, niepopartych argumentacją. Łatwiej trollować niż udowadniać prawidłowymi (a nawet nie) obliczeniami.
W dyskusji u wspomnianego Mateusza padły argumenty że WOŚP generuje duże koszty administracyjne jak na jednodniową akcje. Niby racja ale zapominają, że taka coroczna akcja składa się z wielu składowych, jak chociażby konsultacje medyczne, obsługa techniczna czy administracja.
Niektórzy zapominają, żę sama organizacja takiego przedsięwzięcia jak finał to dobre pół roku solidnej pracy; od dołu czyli organizowanie wolontariatu, sztabów, wyposażenia aż po współpracę z sponsorami, telewizją i innymi niezbędnymi elementami, by osiągnąć absolutny stan gotowości na “dzień zero”.
Jeśli mają brać za to 2 mln złotych rocznie to akceptuje - 1 mln złotych bierze sam Caritas. ↗
Są tacy, którzy boją się serduszkowych terrorystów z puszkami, stojących pod kościołem i żalą się na nich w Internecie. Fakt, że niektórzy wolontariusze są/mogą być bardzo nachalni i za wszelką cenę starają się wcisnąć serduszko ale się tłumaczy Hej! Jeśli nie chcesz dawać, to po prostu odmów i idź dalej Drogi Czytelniku.
Jeszcze innym przeszkadza charyzmatyczna i niepowtarzalna osobowość Jurka, bez której nie byłoby Orkiestry. Wprawdzie angażuje się politycznie, czasem powie coś bez sensu to jednak nikt go nie zastąpi. Przynajmniej nie widzę w tej chwili następcy, który zrobiłby tyle co on przez tyle lat, zaczynając od zera, bez PR. Warto obejrzeć wystąpienie na zeszłorocznym BFG.
[video src=“http://www.youtube.com/embed/TiquwU8UPi8”\ ↗]
Jeśli chcesz pomóc, to możesz to zrobić w różny sposób.
Choćby 22 godzinna sztafeta po Światełko do Nieba ↗, zorganizowana przez wrzesiński klub biegaczy Kosynie ↗r. Ideą akcji jest połączenie biegania z finałem WOŚP, w ramach której są zbierane datki. Oczywiście, każda osoba która przebiegnie 5x200m i ujści opłatę 10zł, otrzyma pamiątkowy medal. Impreza jest rozkręcana od 4 lat, ja zaś zdecydowałem pobiec pierwszy raz. Nie lubiłem biegać, bo nie umiem ani prawidłowo oddychać ani biec ale kondycję trzeba utrzymywać.
Jeśli masz Androida, możesz sobie zainstalować aplikację, ↗ przygotowaną na 22.finał, przez Cocolab i Play. Dzięki niej, możesz sprawdzić wiedzę na temat WOŚP, przejrzeć mapę wydarzeń organizowanych w ramach WOŚP, przesłać 5zł via sms premium, przeczytać aktualnie wiadomości RSS.
[qrcode url=“https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.cocolab.wosp.xxii ↗” title=“WOŚP 22” price=“Za darmo ”]
Niby prosta i standardowa aplikacja ale pragnę zauważyć, że jest świetnie przygotowana zarówno pod kątem responsywności jak i designu. Takiej ze świecą szukać :)
Jeśli mieszkasz na terenie UK, zawsze możesz skorzystać z usług Sami Swoi ↗, którzy od wielu lat wspierają WOŚP i Polaków na Wyspach Brytyjskich. Zajrzyjcie na specjalnie utworzoną stronę ↗ i dowiedzcie w jaki sposób możecie dokonać darmowego przelewu na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Oczywiście możesz wylicytować różne rzeczy ↗, choćby takie od wielu znanych blogerów ↗, takich jak Zuch, Kominek, Jestkultura czy Zorkowni. Warto wyróżnić aukcję Kuby, który wystawia słynną piłkę ↗ z flakmeczu między blogerami ↗ a artystami na rzecz Pauliny Pruskiej - niestety Jej z nami fizycznie nie ma. Zajrzyjcie także na stronę rzeczyodserca.pl ↗, by zobaczyć kto wspiera WOŚP w tym roku i co jeszcze możecie wylicytować! :)
I tak na koniec krótka refleksja:
Mamy się dobrze bawić i pomagać najmłodszym i najstarszym w naszym kraju. Udział w zabawie jest dobrowolny, więc jeśli nie chcesz pomagać, to nie przeszkadzaj, nie znęcaj psychicznie i fizycznie nad wolontariuszami. Po prostu, nie psuj zabawy.
Aż chce się napisać coś chamskiego wszystkim Hejterom:
Jeśli zaś chcesz psuć innym wydarzenie mające na celu wsparcie naszego systemu opieki zdrowotnej to zawsze, zamiast kart o grupie krwi, oddawaniu narządów etc… noś ze sobą kartę “Wolę umrzeć niż dostać pomoc od sprzętu diabelskiego WOŚP”
Ale nie, sam Jurek przecież wspominał, że sprzęt jest dla wszystkich potrzebujących, niezależnie od ich poglądów polityczno-społecznych.
SIEMA!