
Hammerhead Karoo 3 – moje pierwsze wrażenia i porównanie z Garmin Edge 530
Od ponad 2 tygodni testuję Hammerhead Karoo 3, mój nowy komputer rowerowy, który zastąpił Garmina Edge 530. Po dekadzie korzystania z urządzeń Garmina, zmiana była dla mnie dużym krokiem, ale zdecydowałem się na nią z ciekawości i chęci spróbowania czegoś nowego. Jak się można domyśleć, będę często porównywał do doświadczeń z użytkowaniem wcześniejszych modeli Garmina z serii: 530 ↗ / 1000 ↗ / 810 ↗.
Pierwsze wrażenia
Hammerhead Karoo 3 zrobił na mnie bardzo pozytywne wrażenie już od momentu wyjęcia z pudełka.









Obawiałem się, że urządzenie będzie zbyt duże, ale okazało się, że jest tylko nieco większe od Garmina Edge 530 i zdecydowanie mniejsze niż Edge 1000.



Jakość wykonania stoi na wysokim poziomie – solidna konstrukcja, dobrze spasowane elementy i estetyczny design. Przyciski boczne są wygodne, choć przycisk zasilania mógłby działać bardziej płynnie.
Ekran i interfejs użytkownika
To tutaj Karoo 3 naprawdę błyszczy.

Dotykowy ekran o wysokiej rozdzielczości jest jasny, czytelny i przypomina bardziej smartfon niż klasyczny licznik rowerowy. Poruszanie się po menu jest intuicyjne, choć brak polskiego interfejsu może być problemem dla niektórych użytkowników.
Ciężko porównać to do bezdotykowego ekranu w E530, aczkolwiek miałem okazję “klikać” po E1040 i po dłuższej chwili stwierdzam, że zdążyłem przyzwyczaić się do rozwiązania z Karoo 3.
Nawigacja
Funkcje nawigacyjne Hammerhead Karoo 3 są po prostu świetne.
Mapy bazujące na OpenStreetMap są szczegółowe i czytelne. - Możliwość przesyłania punktów z aplikacji mobilnych (np. Google Maps) działa rewelacyjnie.
Podobnie jest z opcją udostępniania tras np. z Komoot czy Strava, które polegają na wysyłaniu linka do aplikacji Hammerhead Companion Po chwili trasa znajduje się na liście tras w zasobie aplikacji i komputerka.
Co mnie szczególnie ucieszyło, to sposób prowadzenia trasy – jeśli z niej zjedziemy, urządzenie szybko wyznacza nową drogę do celu, zamiast wymuszać powrót do punktu zejścia, jak to robi Garmin.
Bateria
Przyznaję się, nie jest tak kolorowo. Czas pracy na baterii to temat wymagający dalszych testów.
Podczas pierwszej dłuższej jazdy (ok. 125 km), z włączonym live trackingiem i kilkoma czujnikami, bateria spadła o około 40%. Wydaje się być sporym zużyciem względem E530, ale trzemieć na uwadze 2 kwestie:
- nie zoptymalizowałem ustawień Karoo pod siebie
- kilkakrotnie zmieniałem trasę, co miało wpływ na tzw. re-routing w urządzeniu.
Prawdziwe całodniowe testy są przede mną, ale mam nadzieję, ze do tego czasu urządzenie jeszcze się ułoży. Mam na myśli dobranie odpowiednich konfiguracji ekranów (mapy, pola) oraz powyłączać te niepotrzebne dodatkowe usługi.
Czujniki i inteligentne urządzenia
Zaczynając od czujników prędkości, kadencji czy pulsometru, to wszystko działa tak, jak do tej pory. Do chwili obecnej korzystam z czujników Magene (opisywałem je tutaj), które raportują o kadencji i prędkości zarówno przy pomocy ANT+ jak i BLE. Również od dłuższego czasu użytkuję pulsometr od Garmina (model HRM-Dual) i też wszystko działa bez większych problemów.
Podobnie jest z inteligentnymi światłami, takimi jak: Bontrager FlareRT czy radar Garmin Varia RTL515. Sam proces wykrywania i łączenia jest bardzo prosty, niemalże identyczny jak z ww. czujnikami.
Z małym zastrzeżeniem. O ile raz na jakis czas resetuję lampki FlareRT (ze wzgledu na błędny wskaźnik naładowania akumulatora), o tyle musiałem zresetować radar od Garmina. Wynika to z faktu, że Karoo 3 “nie potrafiło” dogadać się z radarem w kwestii zarządzania trybami świateł (mrugająće / stałe / tylko radar).
Fajnie jest sposób zarządzania światłami per każde urządzenie, jednak brakuje tutaj grupowego zarządzania - tak, podobne istnieje w Garminie. Oczywiście, nie jest to wada / błąd.
Jeśli chodzi o problemy, to jest jedna. Nie wiem czemu, ale za każdym razem, jak odpalam Karoo i światełka, zawsze uruchamiają się w trybie stałego światła. Bywa to dość irytujące.
Czego mi brakuje?
Pomimo wielu zalet Karoo 3, są rzeczy, których mi brakuje:
- System alarmowy na wypadek kolizji (obecny w Garminie)
- Głosowe komendy nawigacyjne w języku polskim
- Sterowanie audio bezpośrednio z ekranu urządzenia
Galeria






















Podsumowanie
Słyszałem całkiem fajne podsumowanie odnośnie Hammerhead Karoo 3:
Przez pierwszy tydzień będziesz się wkurzać Przez drugi tydzień będziesz się przyzwyczajać Po trzecim tygodniu nie będziesz chciał wrócić do Garmina.
Zgadzam się z tym stwierdzeniem. Nie wracam do Garmina, choć liczę się z utratą pewnych przywilejów (wzywanie pomocy, grupowy livetrack, polski głos nawigacyjny). To wszystko jest do przeżycia, a Karoo 3 oferuje wiele funkcji, które są dla mnie bardziej przydatne - szczególnie w kontekście nawigacji i planowania tras.
Czas pokaże, czy Karoo 3 spełni moje oczekiwania i czy będę mógł z czystym sumieniem polecić go innym rowerzystom. Na razie jestem pozytywnie zaskoczony i czekam na dalsze testy.
Note
ℹ️ Publikuję to w ramach 100 Days To Offload ↗. Możesz dołączyć samodzielnie, odwiedzając stronę 100DaysToOffload.com ↗
Edit
Myślę, ze w najbliższym czasie napiszę coś więcej o Karoo 3 w konteście ustawienia trybu oszczędzania energii.