Przy okazji własnego projektu 365 ↗ uświadomiłem sobie, ze Galaxy S8+ nie doczekało się prawilnej recenzji na moim blogu
Taki mały disclaimer.
W listopadzie zmieniłem smartfonna coś innego niż Samsung. Jest to idealny moment na podsumowanie.
Niechętnie odnosiłem się do zakupu s8+, tuż po premierze S9. Ze względu na problemy z S7 Flat (akumulator padał) trzeba było ogarnąć jego następcę. Gdyby przyjrzeć się specyfikacji między S8+ a S9 to z grubsza nie było istotnej różnicy (poza ceną ofkors)
Parametry techniczne S8+
Premiera tego modelu przypada na rok 2017, zatem to są różne epoki ale … to wciąż bardzo dobry technicznie sprzet.
- wyświetlacz Super AMOLED 6,2″ 2960×1440 pikseli (18,5:9), Infinity Display
- ośmiordzeniowy procesor Exynos 8895 (4x 2,3Hz + 4x 1,7GHz), z Mali-G71 MP20
- 4GB RAM,
- 64GB pamięci wewnętrznej UFS 2.1,
- Android 7.0 Nougat,
- aparat 12 Mpix f/1.7, OIS,
- kamerka 8 Mpix z aufofokusem, f/1.7,
- LTE Cat. 16,
- NFC,
- GPS,
- Bluetooth 5.0,
- WiFi 2,4&5GHz,
- slot kart microSD (do 256GB),
- USB typu C
- czytnik linii papilarnych, tęczówki oka i twarzy,
- akmulator o pojemności 3500 mAh;
- szybkie ładowanie; ładowanie indukcyjne,
- wymiary: 159,5 x 73,4 x 8,1 mm,
- waga: 173 g.
Wrażenia z użytkowania Galaxy S8+
Przyzwyczajony do galaktycznej rodziny, wiedziałem czego się można spodziewać po nich.
Świetne wykonanie, bardzo dobry wyświetlacz, podobnie jak zdjęcia. Wysoka kultura pracy urządzenia, zwłaszcza w trakcie renderowania video.
Wielkość urządzenia
Samsung Galaxy S8+ nie należy do smukłych smartfonów (czy jak kiedyś nazwałem patelnia) ale zadziwiająco dobrze się go trzyma.
Jest jedno małe ale. Gabaryty urządzenia miały bardzo wpływ na obsługę urządzenia jedna ręką. Z ogromy trudem byłą obsługa górnej belki jednym kciukiem. Trzeba było skonfigurować gesty przy użyciu czytnika linii papilarnych wprost z Nova Launcher; Dwukrotne tapnięcie powodowało rozwinięcie górnej belki lub jej zwinięcie.
Czytnik linii papilarnych
A skoro mowa o liniach papilarnych, to jego położenie (na tylnej obudowie urządzenia) uważam za … ogromne nieporozumienie.
Projektanci zlokalizowali obok obiektywu i lampy błyskowej. Za każdym razem myliłem z obiektywem, przez co bardzo często miałem zabrudzony obiektyw. Na szczęście standardowy aparat informował często o tym i zalecał jego czyszczenie przed robieniem zdjęć.
Jestem pod wrażeniem szkiełka obiektywu, który nie uległ zmatowieniu, nie posiada żadnych poważnych kresek.
Bixby - nieudany asystent
Lokalizacja przycisku do dedykowanego asystenta Samsunga jest kolejną pomyłką. Zamiast wybudzać telefon, włączałem Bixby w języku angielskim.
Usługa ta w Polsce była niedostępna i nie dało też przypisać innej funkcji, choćby Asystenta Google czy jego pierwowzoru Google Now. Z prostego powodu: nie przewidzieli takiej możliwości.
Społeczność przyszła z pomocą i za pomocą dodatkowych aplikacji można było zmapować ale działało to bardzo średnio. Taka aplikacja siedziała w pamięci, czekając na trigger; jak tylko przycisk był wciśnięty, to uruchamiały się jednocześnie Bixby a potem Asystent Google.
Panele i podświetlanie krawędziowe
Zaletą zakrzywionego ekranu w S8+ były panel z szybkimi skrótami do aplikacji i funkcji. Uaktywniał sie za pomoca gestu przesunięcia z krawędzi do środka. Wystarczyło 2 kliknięcia by uruchmić np. video edytor czy Youtube.
Krawędziowe podświetlenie to ciekawy patent Samsunga. Zaświeci gdy otrzymam przychodzące połączenie, SMS i powiadomienia z innych aplikacji. Pracując w skupieniu, można dostrzec, że ktoś coś chce od nas albo … odrzucić połączenie poprzez odwrócenie telefonu ekranem do dołu.
Interfejs i funkcjonalności
Wraz z premierąS8+ weszła nowa wersja autorskiej nakładki Touch Wiz. Sensowne zaplanowany panel z ustawieniami (górna belka), szybki dostęp do ustawień telefonu, personalizacja (motywy, kolory i rozbudowany tryb nie przeszkadzać).
O standardowych funkcjach, takich jak Smart Stay, Szybkie uruchamianie aparatu czy wiele okien, nie bede rozpisywał.
Podobnie z inteligentnymi powiadomieniami przy podniesieniu smartfona, przeciąganie kontaktu w lewo / w prawo, by zadzwonić lub wysłać sms, czy konserwacja urządzenia (ot taki koreański CCleaner).
Rzekłbym: standard i poziom, do jakiego mnie przyzwyczaił koreański producent.
Aparat
Nie było przepaści technologicznej między siódemką a tym modelem. Kilka rzeczy zostało poprawione ale … nadal nie był to ten poziom zachwytu, gdy miałem LG G4 ↗. Ten model robił fenomenalne zdjęcia w nocy, z którymi Samsung wyraźnie nie radził.
Były ogromne różnice, gdy porównywało się zdjęcia z Fuerteventury (LG G4 ↗) a z tymi z wycieczki na Gran Canaria. Szkoda..
Jednym słowem. Dupy nie urwało ale wciaz wysoka półka z 2017 roku.
Czas pracy
Problemy z akumulatorem w S7 ↗ (flat) i jego dramatyczne spadki czasu pracy na jednym cyklu były powodem do zmiany modelu.
Miałem spore wątpliwości czy tozmiana na plus. W koncu S8+ to nie tylko większy ekran ale i tez większa pojemność akumulatora.
W praktyce bywało różnie, czasem wytrzymał od rana do wieczora, a czasem tylko pół dnia. Wszystko zależało od tego, co robiłem na smartfonie. Jeśli tylko słuchałem muzyki to starczało na długo (więcej niż poł dnia), natomiast gdy montowałem video (np. z wypadu do Karpacza) to musiałem posiłkować się z zapasowym powerbankiem.
Jak było w ostatnich miesiacach to już nie pamiętam. Odruchowo wrzucalem telefon do ładowarki. Możliwe, że to był zły nawyk, który psuł akumulatorek?
Podsumowanie
Z perspektywy czasu zakup Samsunga S8+ był dla mnie kolejnym strzałem w dziesiątkę.
Oprócz tradycyjnych funkcji, jakimi są połączenia telefoniczne i SMS, był niezastąpiony w montowaniu video z różnych wypadów, zaś publikowałem na blogu ↗, YT ↗ czy Instagramie ↗.
Służył z pomocą przy planowaniu różnych wypadów rowerowych. Niezły z niego asystent biurowy, skanując dokumenty, zdjęcia, zarządzając notatkami i przypomnieniami.
Jednym słowem: zadowolony użytkownik.
Ale pewnie zadasz pytanie:
dlaczego zmieniłem na coś innego, skoro byłem zadowolony? Z dwóch powodów:
- Znudził się. Po prawie 2 latach użytkowania po prostu się opatrzyl i powoli rozglądałem sie za następcą.
- Pęknięta szybka - początkowo myślałem ze to dodatkowa szybka ochronna się skruszyła). Kolejne przyszły same. żeby nie było, ekran dalej działa.
No cóż . na Patelnie ↗ nie ma rady. Trza było wydać ciężko zarobione pieniądze na kolejny telefon.
https://bobiko.blog/2017/03/recenzja-samsung-galaxy-s7-flat-android-6-0-1/ ↗
https://bobiko.blog/2017/03/samsung-galaxy-s7-po-aktualizacji-do-7-0-jest-dobrze/ ↗