Skip to content

Paczkomaty z problemami

Posted on:15 września 2017 at 11:30
Reading TIme:3 min czytania
Feature Image for  Paczkomaty z problemami

Lubię Paczkomaty, za którym stoi ekipa InPostu na czele z Rafałem Brzoską. Byłem z nimi od pierwszego Paczkomatu w Poznaniu i jestem z nimi do dzisiaj, choć jest to szorstka przyjaźń. Ostatnio miałem okazję tego doświadczyć, tym razem będąc w roli Nadawcy Paczki i nie wyszedłem na tym najlepiej.

Paczkomaty - przyjaźń od pierwszego spotkania

Przy zamawianiu paczek od kilku lat najczęściej wybieram Paczkomaty i z tego wyboru jestem zadowolony. Nie jest to idealna usługa, bowiem zaliczyła po drodze kilka problemów, co kosztowało mnie sporo nerwów, ale w każdym przypadku efekt końcowy był pozytywny. Jednak niezwykle rzadko wysyłałem paczki za pośrednictwem Paczkomatów - z wygody wolałem zamawiać kuriera.

https://bobiko.blog/2013/12/paczkomaty-swietna-alternatywa/

Ostatnio nadarzyła okazja, żeby odświeżyć pamięć, przetestować i sprawdzić, czy może warto porzucić kuriera na rzecz InPostu. I szczerze mówiąc, nie wyszedłem na tym najlepiej, napiszę wprost: Paczkomaty nie spełniły moich oczekiwań - jakkolwiek nie były one zbyt duże.

Manager Paczkomatu - prostota

Nadawanie paczki poprzez stronę internetową (wprost z managera paczek) jest bardzo dobrze przemyślane i tutaj nie mam większych zastrzeżeń. No poza jednym: czasem pojawia się problem z płatnościami, ale to już wina pośredników, takich jak PayU czy Transfer24.

[caption id=“attachment_6984” align=“aligncenter” width=“851”]paczkomaty Czy aby na pewno?

Czy o tym samym można powiedzieć w przypadku nadawania paczki wprost z Paczkomatu (bez udziału web managera)?

Nadawanie paczek wprost z Paczkomatu

Wystawiłem kilka elektronicznych śmieci na OLX i nabywca jednego z nich poprosił mnie o nadanie jej Paczkomatem, choć proponowałem mu wysyłkę przez kuriera. Grzecznie odmówił i potwierdził chęć odbioru Paczkomatem. W domu nie mam drukarki i nie miałem jak wydrukować etykiety, więc ta metoda wysyłki była dla mnie wymarzona.

Pozostało mi dobrze zapakować towar i na drugi dzień podjechać do jednego z wielu gnieźnienskich Paczkomatów, które mijałem po drodze do pracy.

Zaczęły się schody

Pierwszy Paczkomat odmówił przyjęcia paczki z uwagi na niedziałający terminal płatniczy, ale na szczęście drugi Paczkomat był umieszczony po drugiej stronie ulicy.

W tym Paczkomacie terminal płatniczy był sprawny, więc po podaniu potrzebnych danych nadawcy, weryfikacji, danych odbiorcy i wyboru odbiorczego Paczkomatu, przyszedł najważniejszy moment: zapłaty za należności.

[caption id=“attachment_6987” align=“aligncenter” width=“600”]tu leży pies pogrzebany Tu leży pies pogrzebany

Pomimo działającego terminalu, Paczkomat nie chciał przyjąć karty i poprosił o płatność elektroniczną - cokolwiek to znaczy. I tak 3 razy wkładałem, przykładałem kartę (w końcu NFC to żadna nowość), ale nic z tego.

Halo Panie, co tu się stało?

Zadzwoniłem na infolinię, po chwili odezwał się konsultant, któremu przedstawiłem całą sytuację. Okazało się, że ten drugi Paczkomat nie przyjmuje płatności poprzez kartę płatniczą, a jedynie poprzez usługę PayByLink (pierwszy raz o niej słyszałem), albo poprzez odliczenie kwoty z webowego konta.

A najlepiej to żebym sprawdził pozostałe z 6 dostępnych Paczkomatów w Gnieźnie. Zawiedziony takim obrotem sprawy wróciłem do biura, zalogowałem do webowego managera, opłącając i drukując etykiety do wysyłki.

To był błąd

W międzyczasie przeprosiłem Odbiorcę za opóźnienie w realizacji zamówienia i jednocześnie napisałem wiadomość do Paczkomatów via FB z prośbą o wyjaśnienie: dlaczego wprowadzają Klientów w błąd w kwestii płatności kartą (na mapie Paczkomatów są sprzeczne informacje) i dlaczego każą zainteresować usługą PayByLink, skoro na podanej przez nich stronie jest informacja, że tego typu płatność (realizowana przez eCard) dotyczy paczek pobraniowych.

Za to nigdzie nie ma wyjaśnione, jak z tej opcji ma skorzystać Nadawca.

Jaki moral z tej historii?

Czasem lepiej odczekać jeden dzień, normalnie wydrukować wygenerowane etykiety i na drugi dzień wysłać paczkę bez żadnych przykrych niespodzianek. InPost powinien przemyśleć kwestię nadania paczek wprost z Paczkomatu, zwłaszcza w temacie bezstykowych płatności.

I tutaj idealnym rozwiązaniem byłaby współpraca pomiędzy InPostem a Blikiem - naszym polskim standardem płatności, który powoli dominuje w polskim eCommerce. I żadne terminale nie byłyby potrzebne - no prawie, bo nie każdy bank “umie dogadać się” z Blikiem.

Jako przykład działania Blika podam możliwość opłacenia biletów w Biletomacie Kolei Wielkopolskich

[caption id=“attachment_6988” align=“aligncenter” width=“1600”]Blik Koleje Wielkopolskie Można ? Można

PS: W wielu przypadkach Kawa nie jest potrzebna - Paczkomaty same dostarczają adrenalinę.

https://www.facebook.com/paczkomaty/photos/a.357039227998.154905.335107452998/10155611045082999/?type=3

Linki



Możesz napisać do mnie e-mail lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...