Zakup kamerki sportowej to niełatwa sprawa. Parę tygodni temu doszedłem do kliku znaczących wniosków i przygotowałem krótką listę kryteriów, które warto rozważyć przy zakupie solidnego sprzętu, a przede wszystkim, nie popełnić mojego błędu sprzed kilku miesięcy.
Bohaterami dzisiejszego wpisu są 3 kamerki sportowe, różniące się każdym technicznym detalem, ale łączy je jedno: nagrywanie wszelkich outdoorowych wrażeń. Mowa o: SJCam SJ4000 WiFi, Xiaoyi Yi 4K ↗ i najnowsze GoPro Hero 5 Black.
Cena
Pierwsza rzecz to oczywiście cena, jaką trzeba zapłacić za każdą z nich. Czy rzeczywiście warto tyle zapłacić? Popatrzmy na stosunek jakości do ceny, a zwłaszcza ceny do wyposażenia / hardware / jakości nagrań.
ALE!
Pozostawmy kwestie hardware’u, jakości nakręconych video i wypstrykanych zdjęć - to kwestia gustu, a o gustach po prostu się nie dyskutuje. Nie ma sensu wbijać się w dywagacje, że video w Yi 4K ma większy bitrate od GoPro albo YI 4K ma HDR zgodne ze standardem Adobe, podczas gdy GoPro posiada własne rozszerzenie, które trzeba konwertować na wspomniany standard Adobe.
Skupmy się na innych kwestiach, o których nie pomyślałem przy zakupie sportowej kamerki.
Wykonanie kamerek
Kamerki sportowe, ze względu na swoje przeznaczenie, powinny być odporne na upadki, przypadkowe zarysowania czy też warunki atmosferyczne. Zatem powinno się oczekiwać, że wykonanie kamerek będzie stało na wysokim poziomie.
SJCAM SJ4000
SJ4000 jest kamerką starszej daty. Z racji na swój staż, przeżyła najwięcej, dalej mi służy i w każdej chwili jest gotowa do pracy - pomimo draśnięcia na obiektywnie, które widać niestety na zdjęciach i video. Niestety nie jest to wodoszczelna kamera, dlatego na wyposażeniu znajdziemy dodatkową obudowę, którą warto mieć przy sobie.
Xiaoyi YI 4K
Najwięcej zastrzeżeń - jakże inaczej - mam do pretendenta, głównego rywala GoPro, na którym szczególnie się zawiodłem.
Pomijając fakt nagannej obsługi polskiego serwisu marki Yi, nie można zignorować powszechnie znanych problemów z pęknięciami obudowy kamerki, zwłaszcza w okolicy gwintu do statywu.
W przypadku opisanego przeze mnie pęknięcia ekranu to niestety rzadki przypadek (widziałem podobne rzeczy u 3 - 5 osób), ale nie zmienia to faktu, że ten model jest podatny na uszkodzenia, które powstają w trakcie prostych czynności, jak np. robienie zdjęć selfie na kiju.
Szkoda, że Yi 4K nie kontynuuje wytrzymałości, jaką posiadał pierwszy, niezwykle udany model chińskiej firmy.
GoPro Hero 5 Black
GoPro słynie z bardzo dobrej wytrzymałości swoich modeli oraz dobrego programu wymiany uszkodzonych elementów. Moje GoPro przeżyło trochę, przypadkowo zaliczyło kontakt z podłożem (asfaltem). ale na szczęście osłona obiektywu spełniła swoje zadanie, podobnie jak ramka.
Do czego zmierzam?
Twórcy kamerek zarówno z niskiej półki, jak i tej najdroższej, doskonale przemyśleli kwestię dodatku, jakim jest ramka i umiejscowieniem w niej gwintu do statywu.
Jak się domyślacie, piję tutaj do Yi 4K, które poszło własną drogą (po sukcesie z pierwszą wersją) i umieściło gwint w obudowie kamerki bez żadnych ramek. Czym się to skończyło, można przeczytać na wielu forach polskich i zagranicznych. Może rzeczywiście wygląda nieco estetycznej, minimalistycznie.
[gallery type=“rectangular” link=“file” size=“medium” ids=“6742,6743”]
Ramki, jakie są w SJCAM i w GoPro spełniają jeszcze jedną ważną rolę: ochrona ekranu i korpusu w razie upadków. Oczywiście, że w przypadku Yi 4K można zastosować obudowę wodoszczelną (zgodnie z sugestią serwisu Yi.pl), ale wtedy na bok odchodzi minimalizm, estetyka; w obudowie kamera wygląda monstrualnie, niemal jak polaroidowe aparaty sprzed dekady. Inna kwestia to na co komu wodoszczelna obudowa w warunkach słonecznych, gdy kamerka przeznaczona jest do outdoorowej / sportowej czynności?
Ekran & przyciski funkcyjne
Obok obiektywu, to najważniejsza rzecz, najmniej odporna na wszelkie upadki - niemal analogicznie jest z ekranami smartfonów.
SJCAM SJ4000
Najtańszy model z całej trójki wypada zdecydowanie blado pod kątem wielkości ekranu, w którym brakuje dotykowego interfejsu. Kamerkę obsługujemy za pomocą fizycznych przycisków, umiejscowionych na górze / z boku / z przodu korpusu.
Z racji na dostępne WiFi, możemy też ją obsłużyć z poziomu aplikacji mobilnej, dostępnej dla Androida i iOS. Niestety, jest bardzo prymitywna i pełna błędów do tego stopnia, że nie warto marnować czasu na jej konfigurację, a jedynie w domu podłączać ją w trybie pamięci masowej.
Xiaoyi Yi 4K
Panoramiczny, krystaliczny ekran Yi przypadł mi do gustu, podobnie jak działający bardzo szybko dotykowy interfejs. Poruszanie się po menu, czy konfiguracja, to czysta przyjemność. Niestety tak szeroki ekran jest wadą z uwagi na zbyt mały odstęp ramki ekranu od rantu obudowy (żeby nie napisać: totalny brak).
GoPro Hero 5 Black
Jest pierwszym modelem, w którym fabrycznie zamontowano ekran dotykowy o wysokiej czułości i szybkiej reakcji na dotyk. Jest zdecydowanie mniejszy od Yi 4K, mniej wyraźny, co ma wpływ na nieco mniejszy komfort w poruszaniu się po menu i opcjach konfiguracji - kwestia przyzwyczajenia.
Warto odnotować, że dotyk pod wodą czasem nie zadziała, ale od czego jest jeszcze inny ekran informacyjny na przodzie, spust i dodatkowy przycisk MODE z boku? Hero 5 działa tak, jak pozostałe modele ze stajni Go Pro, którymi za pomocą ekranu i fizycznych przycisków (kombinacja spust + mode) możemy sterować kamerką i zmieniać w locie / w wodzie opcje i tryby, bez udziału ekranu dotykowego.
Wyposażenie
SJCAM SJ4000
Osobiście mam mieszane uczucia; o ile SJ400 zdecydowanie jakością odstaje od pozostałej dwójki, o tyle nadrabia pokaźnym zestawem uniwersalnych dodatków, które są zgodne ze standardem wypracowanym przez amerykańskiego GoPro. Reszta dodatków, jak np. kijek, pas na klatę czy uchwyt do samochodu, zostały dokupione.
Xiaoyi Yi 4K
Xiaoyi Yi 4K wypada blado; poza kamerką i instrukcjami nie otrzymujemy nic. Za oryginalną wodoszczelną obudowę przyszło mi zapłacić niecałe 200 zł - niestety, podobnie jak kamerka, obudowa jest podatna na samoistne pęknięcia. Całe szczęście, że jest zgodna z GoPro i wszelkie dodatki również pasują.
GoPro Hero 5 Black
GoPro Hero 5 Black jest najdroższą kamerką, jaką przyszło mi kupić. Początkowo cena skutecznie mnie odstraszyła i przyczyniła się do zakupu wspomnianej już Yi 4K. Tutaj stosunek ceny do wyposażenia jest najmniej korzystny, podobnie jak w przypadku Yi 4K, poza kamerką, instrukcją czy kablem, nic nie mamy.
W cenie otrzymujemy wodoszczelną kamerkę wyposażoną w moduł GPS, którą możemy zanurzyć na głębokość 10m, niezależnie od rodzaju wody. Warto zwrócić uwagę na wymienną osłonkę na obiektyw (zapewne jako zabezpieczenie przed zalaniem), co stanowi dodatkowe zabezpieczenie obiektywu przed jego uszkodzeniem, np. w trakcie jazdy rowerem.
Podsumowując
W dużym uproszczeniu, przed zakupem kamerki warto rozważyć takie dodatkowe kryteria jak:
- Wykonanie kamerki.
- Dotykowy ekran + funkcjonalne przyciski fizyczne (obsługa menu w ciężkich warunkach).
- Odporność na upadki / dodatkowa ochrona przed zdarzeniami losowymi.
- Dodatkowe wyposażenie (wodoszczelna obudowa, wbudowany GPS i akcesoria).
Trochę rozpisałem się na temat kamer, ale obiecuję, że to będzie moje ostatnie słowo w temacie Xiaoyi Yi 4K ↗. Podsumowując ten wątek, warto pamiętać o dodatkowych zabezpieczeniach, które mogą zniwelować ewentualne straty, jak chociażby: smycze, szkła / folie ochronne na ekran bądź filtry na obiektyw.