Blog “Wysoka Kadencja ↗” prowadzą na przemian: Basia i Piotrek. Dziś oni są gośćmi mojego “Rowerowego EDC ↗”. Zobaczcie, jak odpowiadają na pytania.
Rowerowe EDC
Standardowo krótkie przypomnienie, czym jest Rowerowe EDC ↗:
Od dłuższego czasu chodził mi po głowie pomysł z serią miniwywiadów z rowerowymi blogerami na temat zawartości plecaka. Nazwałem to Rowerowym EDC – Rowerowym EveryDay Carry – czyli zbioru niewielkiej liczby przedmiotów, przystosowanych do noszenia przy sobie poza domem w plecaku bądź w rowerowej kieszeni.
Taki miniwywiad składa się z 4 pytań, które zadałem każdej osobie drogą mailową czy za pośrednictwem FB. Szczerze powiedziawszy, nie spodziewałem się takiego zainteresowania i ciekawych odpowiedzi od rowerowych koleżanek i kolegów.
Serię miniwywiadów z blogerami będę publikował regularnie w środy po godzinie 18, a koniec przewiduję za jakieś 10-12 tygodni (tuż przed wakacjami).
Basia i Piotrek z bloga WysokaKadencja odpowiadają tak:
[caption id=“attachment_6281” align=“aligncenter” width=“800”] źródło: WysokaKadencja
1. Kim jesteś, czym się zajmujesz i dlaczego wybrałeś rower, a nie inny sport?
Piotrek: Na co dzień prowadzę własną firmę, a w wolnych chwilach prowadzę bloga Wysoka Kadencja i powiązane z nim kanały na Facebooku, Instagramie i YouTube.
Na rowerze jeździłem jako nastolatek, ale potem odłożyłem go do kąta. Kilka lat temu uznałem, że czas wrócić do sportu i zadbać o formę. Wybór roweru wydawał mi się naturalny, chociaż oczywiście nie ograniczam się tylko do dwóch kółek.
Wciągnąłem w jazdę swoją dziewczynę i oboje staliśmy się miłośnikami jazdy na rowerze.
Basia: Jestem pracownikiem administracyjnym na wyższej uczelni. Jeżeli chodzi o bloga, pełnię rolę swego rodzaju konsultanta – tworzenie artykułów to domena Piotrka.
Tak, jak wspomniał Piotrek, na rowerze zaczęliśmy jeździć wspólnie, z początku rekreacyjnie, ale później coraz więcej.
2. Jakim sprzętem jeździsz na co dzień?
Piotrek: Posiadam dwa rowery – ostre koło oraz MTB. W zeszłym sezonie jeździłem na ścieżkowym fullu, w tym roku zastąpi go maszyna enduro.
[gallery type=“rectangular” size=“large” link=“file” ids=“6282,6283” orderby=“rand”]
Basia: Po mieście czy na dojazdy do pracy korzystam z roweru singlespeed. Do jazdy górskiej korzystam z zeszłorocznego Gianta Trance 2 LTD.
[gallery type=“rectangular” size=“large” link=“file” ids=“6284,6285” orderby=“rand”]
3. Co zabierasz ze sobą na rowerową podróż lub treningi?
Piotrek: Podstawą jest kask na głowie – jego zakładanie jest dla mnie równie naturalne, co zapinanie pasów w samochodzie. Nawet na krótkie wycieczki zabieram plecak.
Wożę w nim zapasowe dętki lub łatki, pompkę, multitoola i apteczkę. Często zabieram też mocniejszą lampkę oraz powerbank. Do tego oczywiście bidon lub bukłak, jakieś drobne, a na wypady w góry ochraniacze.
Nie jestem wyczynowcem, więc wolę być przygotowany na różne ewentualności kosztem cięższego plecaka.
Basia: Kiedy jeździmy wspólnie, korzystam z tego samego zestawu, co Piotrek Jeżdżąc w pojedynkę korzystam z zestawu minimum – dętka, pompka, łyżki do opon, woda.
Od siebie dodałabym jeszcze chusteczki higieniczne – niby drobiazg, ale przydatny.
4. Na co warto zwrócić uwagę dobierając swój pierwszy rowerowy setup? Jaki dodatkowy setup doradzisz innym?
Razem: Przede wszystkim trzeba się zastanowić, jaki rower jest nam potrzebny.
Jeżeli ktoś zamierza jeździć po mieście i jakichś polnych drogach to nie ma sensu kupowanie wyczynowego roweru xc czy enduro – wystarczy dobry trekking.
Jak już odpowiesz sobie na pytanie o rodzaj potrzebnego roweru, kup najlepszy na jaki Cię stać.
Używany czy nowy – to kwestia bardzo indywidualna, tak samo jak późniejsza rozbudowa. Czasami wystarczą drobne zmiany – lepsze opony, szersza kierownica czy krótszy mostek – by zmienić charakter naszego roweru.
Basia i Piotrek | Blog ↗ | FB ↗ | Instagram ↗ | YT ↗
[eckosc_status_message title="" icon="" type=“success” message=“Basiu i Piotrze, dzięki serdeczne za udzielony wywiad. Moich czytelników zapraszam na ich bloga i profile w social-media”]