Czas zając się z kontynuacją tematu o LGD, bowiem doszły nowe fakty, coś się tam ruszyło ale generalnie jestem zobowiązany do wyjaśnienia wielu rzeczy, które nadają zupełnie inny sens sprawy.
Prolog
O Lokalnych Grupach Działania wspomniałem w tym temacie ↗, w którym podzieliłem się z wątpliwościami odnośnie funkcjonowania takich projektów, czy w ogóle jest sens działania. Wysłałem także maila do prezesa stowarzyszenia Z Nami Warto z prośbą o wyjaśnienie całego zamieszania - odpowiedz otrzymałem również drogą elektroniczną tuż na drugi dzień. Już wtedy miałem napisać wyjaśnienie, ale pod wpływem różnych obowiązków, po prostu wyleciało mi z głowy. Temat został poruszony przez gazetową wersję Wiadomości Wrzesińskich (czyżbym był inspiracją dla pani redaktor, Marzeny Zbierskiej?), artykuł znajduje się także w wersji elektronicznej ↗ - dzięki panie Filipie! I faktycznie na stronach w/w stowarzyszenia, można znaleźć bardziej aktualne informacje ↗.
Najwazniejsze informacje
Na początek wypunktuję najważniejsze informacje, zawarte w odpowiedzi pana prezesa:
-
Preferowaną formą organizacyjną pilotażowego programu Leader+ była fundacja (krótki czas stworzenia).
-
Niestety Leader+ był realizowany z poślizgiem, toteż dotacje były dość spóźnione.
-
Po wyczerpaniu środków przewidzianych na działanie w/w programu, nie można było dalej kontynuować
-
Środki te były wydawane tylko i wyłącznie na tzw. działalność miękką (tj.warsztaty, szkolenia, imprezy integracyjne)
-
Po upływie terminu, powstała nowy program przewidziany na lata 2007-2013, a wraz nim nowa wizja LGD i Leadera
-
Dopiero w 2009 roku polskie przepisy stały się spójne i pełne
-
Nowy program zaleca już inną formę organizacyjną - stowarzyszenie specjalne, na które składają się trzy sektory: publiczne, gospodarcze i społeczne
-
Fundacja Tutaj Warto należy do sektora społecznego, zatem stanowi integralną część stowarzyszenia
-
Gminy stają się pełnoprawnymi członkami stowarzyszeń
-
Zatem program będzie obejmować obszar i zamieszkaną tam ludność
-
Liczba ludności * określona stawka = Budżet, wykorzystany do realizacji Lokalnej Strategii Rozwoju LSR.
-
Nadzór nad stowarzyszeniami pełni Marszałek województwa
-
Wszelkie umowy są zawierane na linii LGD - Samorząd województwa
-
W skład LGD Z Nami Warto weszły: Pyzdry, Kołaczkowo i Września (obszar wiejski)
-
Dopiero w grudnio dostaną przyznane finanse na działalność w 2009 roku (procedury, sic!).
-
~5 mln zł na wdrażanie LSR
-
1.2 mln zł na funkcjonowanie
-
>100 000 zł na współpracę z innymi LGD
Pomimo wszelkich starań, uproszczeń w polskim systemie prawa, to wciąż istnieją przeszkody, które skutecznie blokują wszelkie oddolnie inicjatywy, co za tym idzie - zniechęcają mieszkańców wsi do podjęcia jakichkolwiek działań.
Aktualnie działania LGD Z Nami Warto
Artykuł ↗ p.Marzeny Zbierskiej należy potraktować jako uzupełnienie do informacji ↗, jaką zamieścili członkowie stowarzyszenia - jak dlamnie, bardzo ważne uzupełnie.
Zatem:
-
600 000 zł ? odnowa i rozwój wsi (remont i wyposażenie świetlic i plac zabaw)
-
100 000 zł ? małe projekty (uzupełnienie wyposażenia świetlic / plac zabaw)
-
Został wytypowany jedyny projekt w ramach działalności pozarolniczej
-
Celem jest osiągnięcie dodatkowych dochodów poza rolnictwem
-
Możliwości przebudowy gospodarstwa na cele agroturystyki
-
100 000 zł otrzyma mieszkanka Czeszewa,
-
50 000 zł zostaje rozdysponowane w następnym roku.
-
Odbiorcą projektu może być każdy rolnik, poszukujący dodatkowych źródeł poza rolnictwem (gastronomia, hotelarstwo, agroturystyka)
-
Przykłady
-
wakacyjne punkty gastronomiczne
-
wypożyczalnia sprzętów wodnych (kajaki, rowery, łódki)
-
spływ z punktu A do B
-
Także tzw. mikroprzedsiebiorstwa (jedno-os, własna) mogą liczyć na dotacje z programu
-
działają na objętym obszarze wiejskim
-
stwarzają nowe miejsca pracy na wsiach
Przyczyn tak małego zainteresowania, co skutecznie zmiejsza wydajność wykorzystania z przyznanych dofinansowań, jest wiele:
- brak konkretnych gwarancji otrzymania dotacji na 2007-2013
- brak informacji nt przyznania dotacji, co blokuje udział w innych konkursach
- brak dobrej kampanii informacyjnej
Nadzieja
Widać, że stowarzyszenie działa z pełną parą, pomimo braków środków (które dostaną dopiero w grudniu), przygotowując wiele projektów do ostatniej fazy wdrażania. Oby efekty ich działalności wkrótce zaowocowały, bo będą stanowić wzór i źródło inpiracji dla innych, mających ciekawe pomysły na życie. Jak juz wspomniałem, wymaga to dobrej i skutecznej kampanii reklamowej, docierającej do każdego mieszkańca, niezależnie od środka komunikacji.
Sam zostałem zachęcony do skorzystania z szansy, jakie daja właśnie te dofinansowania, a które mogę wykorzystac np. w rowerowej turystyce. Bardzo zacne, jednak brak mi odwagi i wiedzy, abym mógł to wykorzystać, choćby obowiązki związane z pracą inżynierską nie pozwalają mi na pełny angaż w nowych projektach. Nie oznacza to, ze nie wrócę do tej sprawy. W każdym bądz razie będę uważnie śledził wszelkie poczynania LGD i realizacje poszczególnych projektów, na których być może będę się wzorował. Zobaczymy co czas przyniesie.