Wczoraj byłem na wystawie poświęconej branży rolniczej i koło-rolniczej (przetwórstwo itp), w której uczestniczyło ponad 600 wystawców. Liczba ta robi ogromne wrażenie, nawet w poweekendowy poniedziałek, gdzie zwiedzających było prawie wcale.
Mój tato reprezentował firmę, w której pracuje od lat i w związku z tym zabrałem się z nim, bo sam ciekawy byłem, jak i co na przestrzeni kilkunastu lat zmieniło się w rolnictwie - zwłaszcza wśród maszyn i sprzętu. Elektronika bardzo służy rolnikom, ułatwiając im życie w wielu waznych miejscach, co przekłada na zwiększenie wydajności gospodarstw.
Moja fotorelacja znajduje się w mojej picasie ↗ - zapraszam!