Skip to content

MVNO? Po co to komu?

Posted on: 28 maja 2008  at  17:49
Reading Time: 2 min czytania

Ostatnio coraz głośniej o nowym, wirtualnym operatorze sieci komórkowej -SnikersMobile. Sama dostępność karty SIM jest dość ograniczona, tak jak w przypadku każdego wirtualnego operatora, chociażby kontrowersyjny MobilKing, czy dedykowany dla pośredników - MyAvon.

Wygląda na to, że dzisiejsza technologia w Polsce jest na tyle rozbudowana, że polscy operatorzy mogą sobie pozwolić na  MVNO czyli Mobile Virtual Network Operator i  dlatego nowi operatorzy pojawiają się co chwile, jak grzyby po deszczu. Wygrywa ten, kto najlepiej zaprezentuje się  przede wszystkim cennikiem i dodatkami dla każdego nowego.

Obserwując ten rynek, możemy zauważyć, jak bardzo jest zróżnicowany ale i dedykowany do pewnych specyficznych grup społecznych czy zawodowych.. Dla przykładu rozpatrzmy trzy przypadki przypadki:

zasłynął z bardzo oryginalnych reklam (a propos ocenzurowanych reklam), skierowane dla męskiej części społeczeństwa. Jak już sama reklama mówi, jest to pierwsza męska taryfa, z różnymi profitami w postaci:

Niektórzy twierdzili, że ta reklama to prawdziwy falstart dla tej sieci, a fakty mówią zupełnie coś innego.

Zupełne przeciwieństwo do Mobilking’a, dedykowane właśnie kobietom, a w szczególności konsultantkom firmy Avon - z czym sie zajmuje ta firma, nie trzeba wyjaśniać. Docelowo przewidziano 200 tys. starterów, czyli tyle ile jest konsultantek, ale z tej sieci mogą skorzystać także klienci Avon’u - wystarczy tylko poprosić konsultantkę bądź zamówić telefonicznie.

Jedno z pierwszych wirtualnych operatorów w Polsce, dedykowanych dla klientów tego samego banku. Mając konto w tym banku, możemy otrzymywać różnojakie promocje, chociazby darmowe złotówki za korzystanie z usług.

Oczywiście świat MVNO nie kończy się na w/w operatorach, bo przecież mamy także inne propozycje, np.: Prałat Mobile, Lechia Mobile czy Ezo Mobile.

Nie od dziś wiadomo, że różnorodność na rynku przyja rywalizacji, co w naszym przypadku jako klienta, jest rzecz niezwykle ważna, a przy czym czujemy się wyjątkowi. Jednak usługi MVNO nie wbudzają we mnie zaufania z wielu przyczyn i wiem, że z ich usług skorzystać nie zamierzam. Przede wszystkim nie gwarantują ciągłości usług w przyszłości, nie zapominając, o tym, że w każdej chwili mogą zniknąć z rynku (problemy finansowe, techniczne itp.) Jedynie mnie cieszy fakt, że w momencie upadku, klienci zostają wówczas wcieleni do rodzimego operatora i rozliczani wg. wew stawek. W końcu to tylko Pre-Paid, a skoro tak, to praktycznie pozbawieni z umów i można zrezygnować w każdej chwili bądź przenieść numer do innej sieci.

A ty, wybrałbyś któryś z polskich wirtualnych operatorów? Jeśli tak, to dlaczego?



Możesz napisać do mnie e-mail lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...