Skip to content

Photoprism po roku

Posted on: 9 grudnia 2024  at  18:30
Reading Time: 2 min czytania

Wtem minął rok od udanej migracji multimediów z Zdjęć Google do domowej instancji Photoprism. To była dobra decyzja, choć kosztowała mnie sporo wolnego czasu, prądu i cierpliwości. Nie wspomnę o błędach, które mogłem uniknąć, analizując dokładnie dokumentację 1.

Obecnie

Z perspektywy minionego roku przybyło ogrom multimediów, które ze spokojem codziennie 2 Photoprism importuje, analizuje i dodaje do siebie wszystkie pliki. Nie kojarzę incydentu, najmniejszych problemów, choćby wynikających z kolejnych aktualizacji projektu. Po prostu robi swoją robotę.

Organizacja

Obecnie flow wygląda tak:

Statystyka

W tej chwili mam prawie 98 000 zdjęć, 4300+ filmów i wszystko działa tak, jak na początku. RaspberryPi 4b 8GB nie męczy się zbytnio przy codziennych aktywnościach — wręcz nudzi się. To, co mógłbym lepiej zrobić, to większy reżim porządkowania, przypisania twarzy, tworzenia albumów itp.

Nice to have

Tylko jednej rzeczy mi brakuje 3, a ma np. Google Photos czy Immich: Wspomnienia sprzed roku, 2 czy N-lat. Możliwe, że kiedyś to dodadzą, ale póki korzystam z usług Google, to brak tej funkcji nie jest tak dokuczliwy.

Co z Immich?

Tym sposobem zacząłem się zastanawiać, czy nie popełniłem błędu przy wyborze Photoprism. Na drugim biegunie był Immich, charakteryzujący się szybkim cyklem rozwoju, znaczną liczbą aktualizacji czy łudząco podobnym do Zdjęć Google interfejsem i funkcjonalnością.

Przeglądając fora w ww. kontekście, to można dość do wniosku, że zarówno jeden projekt, jak i drugi ma zwolenników i przeciwników 4. Kwestia potrzeb i oczekiwań.

Podsumowanie

Znalazłem ciekawe podsumowanie Photoprism vs Immich, przygotowane przez Mike’go Lapidakisa, który ma podobne dylematy / wymagania co ja. Patrząc na listę zmian i roadmapę Immicha, to pojawiło się mnóstwo zmian w projekcie. Również roadmapa Photoprism jest imponująca, choć zmiany nie są tak spektakularne i dowodzone w krótkim czasie.

Jako, że oba projekty można uruchomić za pomocą kontenerów, to będzie okazja do przetestowania Immicha jako proof-of-conpcept. Istnieją narzędzia do migracji danych z Photoprism do Immich, choćby biblioteka Photoprism2Immich. Tylko zasadniczym problemem jest konieczność importowania via API zdjęć, co raczej odpada. Z drugiej strony, mając zdjęcia na wspólnym dysku NAS, mogę równie łatwo “podmontować” pod kontener z Immichem.

Footnotes

  1. Photoprism był przygotowany na migrację zdjęć z Zdjęc Google.

  2. Do niedawna uruchamiałem import + backup raz na tydzień, teraz robię to codziennie o stałej porze.

  3. Może nie tyle brakuje, co bardziej nice to have

  4. Jak z powiedzeniem jeden rabin powie tak, drugi powie nie



Możesz napisać do mnie e-mail lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...