Tegoroczny maj przeszedł do historii, więc czas na podsumowanie miesiąca w formie krótkich notatek — tym samym jest to testowa premiera nowego formatu wpisu.
Co się działo ?
- Temat zakupu biletów kolejowych (szczególnie na rowery) pojawił się dość nieoczekiwanie — podsumowałem to w formie oddzielnego wpisu -> Jak (nie) kupować biletów PKP — Bobiko ▪ Blog
- Po otrzymaniu maila z propozycją współpracy w zakresie tworzenia tekstów doszedłem do wniosku, że trzeba jasno zakomunikować koniec tego typu współpracy
- Nie chcę zamienić bloga w kolejną farmę SEO / słupy ogłoszeniowe
- Kontent na blogu jest jasno ukierunkowany na tematy rowerowo-techniczne
- Z drugiej strony nie zamykam się na współpracę, jeśli tylko będzie zgodne z tematyką mojego bloga
- Zresztą od dłuższego czasu nie mam włączonego Google Analitycs ;)
- Po wielu latach wracam do korzystania z linuksowego systemu operacyjnego do codziennej pracy i zabawy
- Naturalnie padło na najnowsze wydanie Ubuntu 23.04
- Zainstalowałem obok Windows 11 (dual-boot) i nie obyło się bez problemów — głównie z bootloaderem, który „widział” najnowszego Ubuntu
- GRUB Ubuntu zniknął tuż po restarcie laptopa
- Prawdopodobnie z powodu wyłączenia bitlockera UEFI zostało nadpisane
- Od wielu miesięcy udzielam się aktywnie na mastodontowej platformie, ale powoli migruję się do nowej platformie, opartej na misskey – Calckey
- Mimo znaczących różnic pod kątem ideologiczno-techniczny, obie platformy korzystają z tego samego protokołu: activepub
- Warto zwrócić uwagę na fakt, że
mastodon
nie jestfediversum
jako całość, lecz jedną z wielu składowych całego Fediversum (o tym pisze Michał w tym tekście) - Nie można bagatelizować roli mastodontowych projektów w szerzeniu rozwiązań, stojących za fediversum
- Majówka sprzyja moim rowerowym podróżom,
- Umożliwia odkrywanie nowych dróg czy rejonów (w ramach kafelkowej rywalizacji via Squadrats)
- Shorts na YT dla chętnych
- Niestety nie obyło się bez problemów z kupnem biletów PKP (opisałem to w tym wpisie)
- Przy okazji rowerowych spraw, od wielu tygodni jestem bieda-użytkownikiem Stravy i nie mam dostępu do wielu statystyk
- Nic straconego, bo dzięki alternatywom jak Velocorner czy Interval. Mam dostęp do całkiem rozbudowanych i interesujących danych
- Po velocorner widzę, iż fajnie zapowiada się ten rok ;-)
- Umożliwia odkrywanie nowych dróg czy rejonów (w ramach kafelkowej rywalizacji via Squadrats)

- Migracja z Windows 11 do Ubuntu trwa w najlepsze i zapowiada się, że będzie to dobra przygoda.
- Dostrzegam szybkość, lekkość i świeżość, a to ostatecznie wpływa na mój komfort w codziennej pracy przed komputerem.
- Problem z Windows 11 polega na tym, że chwilami zamula się tak, że bez hard-resetu się nie obejdzie (co jak co, ale żeby monitor procesów otwierał się przez 30-60sek? )
- Nadal występują problemy ze sterownikami i o ile moja metoda działa, o tyle no jest upierdliwa.
- W Ubuntu dalej nie ma natywnej integracji z OneDrive (sama integracja z MS jest), więc posiłkuję się rozwiązaniem z Onedriver, który działa bez większych zarzutów
- Garmin wreszcie ogłosił premierę nowych modeli Edge opartych na platformie x40: Edge 540 i Edge 840. Tradycyjnie DC Rainmaker zrecenzował je (540 840) i brzmią bardzo kusząco. Chwilkę poźniej Ray dopisał o możliwość synchronizacji planowanych tras w czasie rzeczywistym, co w moim przypadku jest argumentem do upgrade rowerowego komputerka.
- Piotrek podzielił się ze swoją implementacją techniki Pomodoro; bardzo fajnym pomysłem jest zapisywanie swoich pomysłów, myśli (przerywników) do notatki do sprawdzenia na później
- do tego wykorzystuję Daily Notes w obsidianie oraz tworze zadania w Todoist
- po kilku dniach mam sporo ciekawych rzeczy do sprawdzenia w ramach cotygodniowego przeglądu
- Dostrzegłem luz w supporcie w moim RC520, więc szykuje się małe
maintenance
w rowerze- ciekawostką jest fakt, ze pada mi po ponad roku – czy to jest normalne?
- podobnie jak poprzednim razem, problem jest z lewą miską
- Poprzedzony researchem nt wosku do łańcucha, pozostaję przy Squirt Chaing Lube
- do wyboru miałem Pro Wax 7, Momun czy Smoove.
- Przeczytałem Jakub Mrugalski – talent network, który daje wiele ciekawych wskazówek w temacie produktywności (dużo mówi o tym, jak działa Kuba )
- Będąc solo-przedsiębiorcą (szczególnie w IT), trzeba znać się po trochu na wszystkim (administracja, content creator, programowanie — zarówno front, jak i backend )
- Nie ma czegoś takiego jak
programista z 20.letnim doświadczeniem
- Warto puszczać produkt w wersji MVP i sprawdzić, jak się przyjmie, niż czekać aż wszystkie rzeczy zostaną zrealizowane (coś w stylu
Done is better than perfect
) - Jest ciekawa zależność między pomaganiu ludziom w rozwoju a osiągnięciem celów biznesowych
- Skupianie się jedynie na dochodach nie ma większego sensu, jeśli i tak są one ściśle powiązane z pomaganiem w rozwoju innym i są pochodną tych działań
- Nutka nostalgii w klipie od Gadu-Gadu sprawiła, że chciałem odzyskać dostęp do mojego nr GG, który wciąż pamiętam. Bez skutku, bo ani hasło ani przypomnienie via mail nie zadziałało, więc skontaktowałem się z Helpdeskiem.
- Aby odzyskać dostęp do konta (który został „usunięty” z powodu czystki RODO / GDPR), musiałby mieć screena maila rejestracyjnego.
- Musiałbym cofnąć do dnia sprzed ponad 19-20 lat… co było technicznie niewykonalne i… tyle z powrotu do GG
- Za to odzyskałem dostęp do pierwszego konta gmail w tym życiu
- Z czystej ciekawości sprawdziłem, jak przebiegałaby by podróż e-autem nad morzem – pomógł mi w tym ten planner
- W zależności od auta i warunków na drogach, dojechałbym bez wymuszonego przystanku – zgodnie z moimi oczekiwaniami
- Albo musiałby nadrobić kilometry, żeby dojechać do stacji i zrobić teoretycznie ~ 20 minut przerwy
- póki co, sceptycznie podchodzę do ewolucji, ktora czai się tuż za winklem.
- Xpil obchodził 12. urodziny bloga, w zwiazku z tym podzielił się z ciekawymi linkami z polskiej blogosfery
- kilka pozycji zapisałem w moim FreshRSS, poprosiłem także o te bardziej techniczne
- Piotrze – drugie tyle! :))
- Moja radość korzystania z Onedriver nie trwała długo i korzystając z tej listy zdecydowałem na terminalową wersję OneDrive Client For Linux.
- Konfiguracja jest trywialna, trzeba pamiętać o tym, żeby dodać wykluczenia plików i katalogów, z którymi synchronizować nie chcemy (mowa o backupach zdjęc etc)
- Jednocześnie zacząłem testować Syncthing i po kilku minutach konfiguracji jestem zadowolony – czas pokaże, czy to warte zabawy
- W maju wykręciłem ponad 1065 km, m.in:
- Piła – Gniezno + fotorelacja na IG
- Toruń – Gniezno + fotorelacja na IG
- Zwiedzanie północnej części Kujaw czyli: Tour De Pałuki #1 (IG) / Tour De Pałuki #2 (IG)
- Zupełnie przypadkowo odkryłem, że przekroczyłem magiczną granicę 100 000km na rowerze. Podsumowałem to oddzielnym wpisem -> 100 000 km na rowerze – Bobiko ▪ Blog
Podsumowanie
Tego typu podsumowania podpatrzyłem u Marco i u Adama, tym samym zmotywowałem się do robienia codziennych i tygodniowych notatek w Obsidian.md (mam odpowiednie pluginy i templatki).
Nie jestem pewien, czy uda mi się utrzymać regularność wpisów – szczególnie tygodniowych – dlatego też ograniczam sie do miesięcznego formatu.
Zobaczymy. A co Wy o tym sądzicie?
Trudno coś skomentować :P wodospad informacji.
Ja dostęp do GG mam, widzę, że 2012 roku przypisałem mu adres e-mail, może dlatego przetrwały dostępy.
W świecie Windows 11 i WSL nie widziałbym sensu, aby głównym systemem w życiu miał zostać Linuks. Może to bardziej kwestia Twojej konfiguracji sprzętu? coś się gryzie?
I na koniec ja zostałem na TT, nic nie zrozumiałem z tego bełkotu ala multiversum ;-)
Pozdro!