Skip to content

Endomondo, dzięki za wszystko

Posted on:20 listopada 2020 at 14:17
Feature Image for  Endomondo, dzięki za wszystko

Z końcem tego roku w niepamięć odchodzi Endomondo i tym samym zamyka się okres, w którym mocno dojrzewała moja rowerowa tożsamość. Nie będę płakał, bo nie ma za czym.

Endomondo - najwiekszy przegrany

Endomondo przespało okres znaczących zmian na rynku usług i rynku aplikacji sportowo-fitnesowych. Przejęcie przez Under Amor nie dało praktycznie nic użytkownikom darmowych i płatnych kont. Jednym słowem - nie mieli pomysłu na rozwój serwisu.

W pewnym momencie serwis zaczął mnie skutecznie zniechęcać swoją ograniczoną, niezbyt przemyślaną funkcjonalnością i wyglądem (mimo ówczesnego liftingu), przez szukałem alternatywy. Już w 2014 roku spisałem go na straty i zdecydowałem na kolarską Stravę, na której jestem do dzisiaj i z czystym sumieniem ją rekomenduję, mimo majowej rewolucji i podwyżki abonamentu.

Respekt dla Endomondo

Endomondo to marka - symbol pewnej epoki, w której dojrzewała się moja rowerowa tożsamość.

Od totalnego amatora, jeżdżącego w grubym dresie, poprzez pierwsze zabawy z geokeszingiem i gps loggerami a kończąc na drogich garminach. Wtedy raz na tydzień wrzucałem zarejestrowane trasy, których początek i koniec celowo opóźniałem bądź przyśpieszałem z uwagi na prywatność.

Do dziś Endomondo nie wdrożyło stref prywatności - na wzór stravy i garmina - i już tego nie zrobi.

Żegnaj Kolego!

Nie, nie będę tęsknił za Endomondo. Nie logowałem się od dawna, a pojawiające się tam nowe treningi były wrzucane z automatu przez Connect.

W zasadzie konto trzymałem tylko ze względu na społeczność znajomych, po liczbie nowych obserwujących na Strava śmiem stwierdzić, że wszyscy tam są. A teraz z czystym sumieniem mogę przyśpieszyć proces usuwania konta.

No to Bye!

Migracja

Eksport danych do innego serwisu mam dawno za sobą. Zrobiłem to z poziomu Tapiiirika - napisałem krótki poradnik - ale niestety nie do końca działa (zapewne z powodu nagłego wzrostu popularności).

Są 2 sposoby migracji do Stravy i Garmina:

  1. Ręczna migracja plików po 25 tras w jednej paczce (Garmin ładuje bez limitu);
  2. Zainstalować SyncMyTracks (a najlepiej wykupić wersję premium dla świętego spokoju) i zaczac procedurę migracji wg. wskazówek w aplikacji;

Czas migracji jest uzależniony od liczby danych, zgromadzonych na koncie w Endomondo. Powodzenia! 😃

Źródło

  1. Oficjalna informacja


Możesz napisać do mnie e-mail, wiadomość na Telegramie lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...