Aby nie popełnić kolejnego błędu przy pakowaniu, postanowiłem stworzyć odrębny, nieco szczegółowy spis rzeczy do spakowania na kolejny roadtripping. Niby prosta sprawa a i tak nie byłem do końca pewny, czy wszystko ogarnąłem.
Żałuję, że nie zrobiłem tego w sposób profesjonalny; nie przygotowałem foto sesji wszystkich rzecz, które chciałem zabrać. Dlatego będę posiłkował się zdjęciami z internetu wraz z linkami do sklepu bądź opisów testów przeprowadzonych przez inne osoby.
Roadtripping – Uzupełnienie tematu
Poniższy wpis jest kontynuacją innego: Nocnego Expressu do Karpacza
Lista rzeczy do zabrania
Do takiej wyprawy warto się dobrze przygotować. Największym wyzwaniem były przygotowanie listy najpotrzebniejszych rzeczy do spakowania i zabrania ze sobą.

Stworzyłem ją na 2 dni przed wyjazdem, uwzględniając ewentualne zmiany w prognozach a i tak nie byłem do końca przekonany czy to wszystko zabrałem.
Torba podsiodłowa
O torbie posiodłowej pisałem w 2017 roku, więc nie będę się powtarzał. Miło było ponownie ją wykorzystać i przymierzyć do szosówki. Mam nadzieję, ze to pierwszy i nie ostatni raz.

Co spakowałem do dużej podsiodłówki?
- Rowerowa koszulka na zmianę
- Biegowa Termokoszulka na krótki rękaw
- Ocieplane getry dla biegaczy (bez wkładki)
- Cieplejsze skarpetki
- Zapasowe akumulatorki do kamerki GoPro
- Izotoniki / Batoniki / Żele
- Powerbanki : TP Link 10400 mAh + NoName oparte na akumulatorkach 18650
- Sztyft do ochrony przed słońcem
- Zestaw naprawczy: 2 dętki + 3 łyżki + taśma izolacyjna + zapasowa śruba pod lampkę / kamerkę + lateksowe rękawiczki + narzędzia
- Rękawki + Nogawki
- Ocieplana czapka pod kask
- Ocieplane ochranianie na obuwie
- Cienka wiatrówka z długim rękawem
- Cienka wiatrówka – kamizelka
- 4 kanapki + pudełko z makaronem + kabanosy
Na sobie miałem:
- Krótki rękawek
- krótkie spodenki
- buty szosowe
- buffy (na szyję i pod kask)
Oświetlenie
Jeśli chodzi o nocne klimaty, to nie ma tutaj żartów. Większość poniżej zamieszczonych sprzętów zostało przeze mnie opisanych, wiec podlinkuje do nich.

A więc
- przednie oświetlenie Cateye Volt 400
- przednie oświetlenei (zapasowe) Convoy S2+
- tylne oświetlenie Wall-E / Redline / NoName za 5zł.\
Z nowości to w zimowym sezonie skusiłem się na zakup szeroko polecanego Convoy S2+, który stał się podstawowym oświetleniem w MTB. A NoName za 5zł to wypadkowa zakupów na chińskim Allegro.

Elektronika
Nie mogło tez zabraknąc moich gadżetów.
- Smartfon Samsung S8+
- GoPro Hero 5 Black
- Garmin Edge 1000
- Zapasowy GPS logger (sony arc s + powerbank)
- Pulsometr ANT+
Pod ręką
Dodatkowo pod ręką miałem
- pilot do aparatów słuchowych
- 2 bidony 1l + 0.6 l z izotonikiem
- batony
- Dextro
To chyba wszystko z listy.
Dodam, ze na chwilę przed wyjazdem na pakę mojej sakwy wrzuciłem kurtkę przeciwdeszczową, którą zgubiłem gdzieś pomiędzy Lesznem a Górą.
Damn It.
Trasa
Nie musiałem martwić się o trasę, ponieważ była dostępna wersja do pobrania na Garminie. Jedyne modyfikacje dotyczyły dojazdu do miejsca spotkania z poznańską ekipą oraz dalszej eksploracji po zdobyciu Karpacza.
Przygotowaliśmy z Mariuszem kilka wariantów, włącznie z zdobyciem Przełęczy Okraju i ewentualnego powrotu na kołach do Wrocławia (gdyby zostało sporo wolnego czasu). Ostatecznie plan zweryfikowało życie ale o tym pisałem już w poprzedni wpisie.
Przegląd techniczny
Przegląd techniczny roweru przed takim wyjazdem nie mógł zostać pominięty.
Napęd dopiero został wymieniony, więc pozostało przeczyścić kasetę i nasmarować olejkiem dedykowanym na długie dystanse. Sprawdziłem hamulce (tez świeżo po wymianie) oraz stan kół wraz z obręczem. Miałem zastrzeżenie do stanu (a właściwie zużycia) opon.
NIe miałem zapasowej opony pod ręką więc pozostała zamiana. Przednia opona poszła na tył (była w bardzo dobrym stanie) a na przód dałem inną z poprzedniego zestawu (prawdopodobie sprzed półtora roku – nie pamiętam).
Regulacja przerzutek, dokręcanie newralgicznych śrub.
Finito.
Od kilku dni wertuję internet w poszukiwaniu torby podsiodłowej i padł wybór na taką, jak Ty masz. Tylko jedno pytanie mnie nurtuje – czy faktycznie mocno buja na boki po przytłoczeniu do roweru? Mam nadzieję, że w końcu kupię i odważę się na bikepackingowy trip 2-3 dniowy z noclegami pod dachem :-)
Hej. Skłamałbym gdybym napisał, ze nie buja na boki. Bo buja i to niezależnie od roweru (jechałem i na MTB i na szosie) ale nie tak mocno, jak co niektórzy piszą / mówią. Wszystko zależy od tego, jak mocno zepniesz torbę i jak zapakujesz. Topeak ma fajne klamry z zabezpieczeniem, co ułatwia naciągnięcie pasków.
Popatrz tez na ekwipunek harpaganów Race Through Poland ;-) moze cos Ci zainspiruje. OStatnio trafiłem na czeski produkt Acepac Saddle.
znam kilka firm, nawet polskie manufakturki, ale nie mam czasu na oczekiwanie. Postanowiłam teraz zainwestować choćby w Topeaka a gdy połknę bakcyla, to wtedy zamówię torby.
I jak? pojechałaś? :)
Jedziesz do Karpacza, a powiedz mi planujesz tez może jakiś wjazd na Wielką Sowę? W zeszłym roku akurat wchodziłem, nie jechałem. I właśnie widziałem mnóstwo osób, zjeżdżających na rowerach ;)
Niestety… :D jeszcze nie wiem kiedy i czy pojadę ;-)