Zadałem sobie pytanie, czy jest coś lepszego od Locusa? W ciągu minionego sezonu rowerowego aplikacja rozwinęła się niesamowicie zyskując nowe funkcje, a obecne są dalej rozwijane i nie zawiodła mnie ani razu. Stąd też pozwolę sobie na odświeżenie tematu ↗, ponowną prezentację aplikacji, łącznie z opisem kilku solucji, które mogą przydać się obecnym i przyszłym użytkownikom.
Krótkie przypomnienie - interfejs Locusa
Interfejs użytkownika został zaprojektowany tak, aby maksymalnie zwiększyć wygodę korzystania z aplikacji, a przy tym jak najwięcej obszaru pokazać na ekranie. Dolne i górne menu, łącznie dodatkowym panelem z prawej strony ekranu można skonfigurować tak, żeby znikały po krótkim czasie.
Elementy interfejsu:
- Menu - żadna filozofia, najważniejsze i skatalogowane opcje aplikacji
- Nazwa - do wyboru mamy: nazwa appki, nazwa mapy, info z GPS, info o współrzędnych, Info o celach, nagrywanie trasy, info o stanie baterii łącznie z datą i godziną
- GPS - zakładka zawiera dostęp do kompasu i informacji nt aktualnej lokalizacji, stanie GPS, łącznie z dostępem do zaawansowanych opcji konfiguracyjnych GPS zarówno aplikacji i jak systemu
- Dane - zakładka zawiera zaimportowane, nagrane, zmodyfikowane ścieżki GPX, punkty POI i własne;
- Mapy - zakładka udostępnia informacje o dostępnych mapach online i offline, dodatkowo zawiera kreator tworzenia map offline z poziomu aplikacji.
- Dodatkowy panel - w pełni konfigurowalny dock, w którym umieszczamy własne skróty do funkcji programu i jak do zewnętrznych aplikacji
- Aktualna pozycja - jeśli GPS jest aktywny, wciśniecie tej opcji powoduje centrowanie mapy do bieżącej lokalizacji
- Wskaźnik - ustawiamy czy mapa ma się obracać i czy wskaźnik ma wyświetlać kierunek poruszania
- Pomniejszenie / Powiększenie - gdy mamy zajętą drugą rękę, możemy posiłkować się tymi przyciskami przy oddalaniu / przybliżaniu mapy
- Lupa - bajer w postaci lupy, pozwalający na podgląd fragmentu mapy w innej skali przybliżenia.
Menu główne
Menu główne aplikacji uległo sporym modyfikacjom, na szczeście na korzyść użytkownika. Dostęp do menu jest możliwy zarówno z poziomu interfejsu jak i z poziomu fizycznego przycisku menu.
Zostało zaprojektowane w następujący sposób:
- Mapy - dokładnie to samo co w przypadku zakładki, wspomnianej wyżej
- Dane - j/w
- Sklep - umożliwia pobranie dodatkowych grafik, ikon, motywów oraz dokonać zakupów map zarówno rastrowych i jak wektorowych.
- Narzędzia - tutaj możemy skonfigurować dodatkowy panel z prawej strony jak również dokonać eksportu / importu danych, uruchomić nagrywanie trasy, tworzenie nowej trasy recznie, zapisać lokalizację parkowania auta, utworzyć nowe punkty poi, skorzystać z nawigacji między dwoma punktami itp. itd. mnóstwo opcji
- Locus - zakładka informacyjna o aplikacji i dodatkach do Locusa, łącznie z powiązanymi aplikacjami, rozszerzajacymi możliwości Locusa
- Ustawienia - jedno z najważniejszych opcji w menu, pozwalajace na konfigurację Locusa pod nasze wymagania, choćby częstotliwość zapisu ścieżki GPS, włączanie/wyłączanie dodatkowych modułów narzędziowych czy kalibrację sensorów,
Locus Free a Pro
Testując Locusa od dłuższego czasu, zdecydowałem się na zakup pełnej wersji. Z jednej strony chciałem korzystać ze wszystkich możliwych opcji, jakie są w wersji Pro, a z drugiej strony jest to wyraz wdzięczności dla Twórców za tak świetną aplikację z nutką nadziei, że będą dalej ją rozwijać.Sama aplikacja tania nie jest i kosztuje €7.49 z podatkiem, czyli w przybliżeniu 31zł - w zeszłym roku kosztowała coś koło 21zł.
Oczywiśćie, wersja Free jest nieograniczona czasowo ale ma szereg ograniczeń, które mogą innym przeszkadzać:
- reklamy
- limit pobierania map
- limitowany podgląd wektorowych map (500 obrazków)
- brak obsługi pogody
- brak dodania alertu POI
- ograniczone możliwości nawigacji
- ograniczona integracja z Moimi Mapami w Google Maps
- ograniczona zabawa z Geocachingiem
- brak dostępu do Backup Manager
- ograniczenia przy rejestrowaniu tras (brak wyboru profilu zapisu, brak widgetu na pulpicie, wykres rejestrowanej trasy)
- ograniczenia przy szukaniu miejsca w trybie online
- ograniczone dodatkowe opcje typu Augmented Reality, Vector Maps czy 4sq
Subiektywnie oceniając wersję Free, to są spore ograniczenia i w sumie nie pamiętam, abym używał tak mocno okrojonej wersji Locusa Free na początku mojej przygody.
Dla kogo Locus?
Rekomenduję Locusa wszystkim fanom aktywnego wypoczynku outdoorowego, a zarazem użytkowników smarftonów z Androidem na pokładzie. A więc:
- rowerzyści - turyści
- wyznawcy geocachingu i poszukiwacze skarbów
- zwolennicy górskich szlaków
- outdoorowcy na czterech kółkach
- biegacze
Kazdy coś dla siebie znajdzie.
Zdecydowana rekomendacja!
Wydać 31zł na aplikację nie jest łatwo, ale inwestycja ta zwraca się dość szybko. Po pierwsze, oszczędność czasu przy tworzeniu offline’owej mapy np. z openstreetmaps - ustawiasz obszar jaki chcesz mieć, dokładność i zostawiasz do czasu ściagnięcia. Po drugie, możesz korzystać ze starszych map, tzw. sztabówek, które były skaliborwane dla Trekbuddy - wystarczy umieścić je na karcie pamięci i zaimportować do Locusa. Po trzecie gwarancja stabilności i rozwoju aplikacji - w zeszłym sezonie nie miałem żadnych problemów z programem - żadnej zwiechy. A co najciekawsze, jeśli przez przypadek wyjdziemy z appki, po uruchomieniu Locus zapyta, co dalej z nie ukończonym wcześniej zapisem ścieżki.
Sami popatrzcie na oceny Locusa Pro ↗ w Google Play. Jakieś wątpliwości?
[pb-app-box pname=‘menion.android.locus.pro’ name=‘Locus Map Pro - Outdoor GPS’ theme=‘discover’ lang=‘en’]