To aplikacja dnia, tygodnia a nawet miesiąca. To dzięki niej możemy wygodnie zarządzać smartfonem z poziomu nowoczesnej przeglądarki WWW, przeglądać zdjęcia, uruchomić skrypty w konsoli a nawet napisać do kogoś smsa. Mowa o Remote Desktop, którego autorem jest Polak, Damian Kołakowski.
Przypadek?
Na aplikację trafiłem zupełnie przypadkowo, przeglądając Market pod kątem programów do zdalnego zarządzania z poziomu Androida czy z poziomu przeglądarki. Testowałem TeamViewer, Remote Control czy Splashtop Remote (o tym napiszę chwilkę później) i czegoś zawsze brakowało – dotychczas korzystałem z aplikacji do pisania smsa, bo poczciwy LG GT540 było zbyt małe na wygodne pisanie.
Co potrafi aplikacja?
Lista czynności
- przeglądarka zdjęć
- eksplorator plików (download/upload plików metodą drag’n’drop), łącznie z katalogami systemowymi
- przeglądarka smsów, łącznie z wysyłaniem smsów
- konsola
- przeglądarka zakładek w wbudowanej przeglądarce (możliwość edycji i dodania nowych)
- listing ostatnich rozmów przychodzących i wychodzących
- powiadomienia o sms / rozmowach / stanie i temp baterii
Obsługa
Sama konfiguracja i obsługa jest trywialna i wprowadza sie do kilku ruchów. Ściągamy i odpalamy aplikację, pojawia się powitalny screen z adresem IP, który nalezy wpisać do przegląarki WWW:

A w przeglądarce pojawia się okienko logowania, którego hasło podane jest w aplikacji na smartfonie:
To wszystko :-)
QRcode
Kilka uwag
Aplikacja przydatna, zwłaszcza gdy mamy telefon podpięty do ładowarki bądź pod USB a także jest trwałe połączenie via WIFI. Można wybaczyć autorowi Android Blipa za zaniechanie, bo odwalił kawał dobrej roboty przy nowym, znacznie lepszym projekcie. Mam nadzieję, ze program rozwinie się o kolejne przydatne funkcje, jak np. dodawanie / usuwanie aplikacji, root itp. :)
Tak na marginesie, przejrzyjcie blożka Damiana, bo nie tylko jedną aplikacją żyje :).
Fajna sprawa, do tej pory wykorzystywałem jakieś programy typu „DropBox Sync” by wysłać sobie zdjęcia z komórki w chmurę i potem łatwo pobrać je na komputer. W tej chwili mogę, to samo przez przeglądarkę.
Tylko zastanawiam mnie, skąd ograniczenie prędkości do 500JB przy pobieraniu plików.
Z tego co widzę, brakuje mi za to opcji w drugą stronę, czyli wysyłania plików na komórkę.
Z tego co widzę, jak się pobiera jakieś pliki z komórki. To jednak system nie wyrabia przy innych operacjach. I mi przykładowo nie chce teraz działać terminal.
Również jako windowsowiec, ciężko przystosować mi się do tego menażera plików, szczególności by poruszać się po drzewie.
zawsze mozesz zaproponować inne rozwiazanie Polakowi. :) ja az tak z tego nie korzystam. prędzej przesyłam na dropboxa zdjecia anizeli przez ten program – lenistwo o!
Akurat nie mogłęm znaleźć idealnego programu do tego. Który by miał opcję upload&delete lub two-way sync z deletem (jak usunę z dropboxa, to usuwa też komórki). Ale niestety, wszystkie jakie testowałem z two-way po usunięciu zdjęć z dropboxa, uploadują je ponownie.
Tzn. ze co, ze jesli usuniesz zdjecia z kat. dropbox, to ponownie zostaną załadowane? ee, czegoś takiego to ja nie mam ;)
Dokładnie, nie pamiętam który był to program. Ale upladowałem wszystkie zdjęcia na dropa, z dropsa ściągłem na komputer. A on znów zaczął je wysyłać na dropa
To ja się pochwalę, że Damiana znam osobiście, dwa razy się z nim przypadkowo spotkałem na Metrze Marymont (za pierwszym razem rozmowa zaczęła się od produktu Rovio a zakończyła na tym, że ja to marsjaninzmarsa, a on glock45), oraz raz na evencie związanym bezpośrednio z Andkiem… :)
I ja tam mu do tej pory nie potrafię wybaczyć zaniedbania (i nie otworzenia źródeł) Android Blipa.
A co do samej appki – u mnie niestety (HTC Desire, stock 2.2, 2.3, CM7, MIUI 2.3) program był strasznie niestabilny i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby się nie wywalił po pięciu minutach… :(
Ale może w nowych wersjach jest lepiej. :)