Skip to content

Blog Day 2011

Posted on: 31 sierpnia 2011  at  03:10
Reading Time: 3 min czytania

Ostatni dzień sierpnia to dzień żałoby dla dzieciaków i młodzieży, bo kończą sie wakacje. Ale to także Dzień Bloga (Blog Day) w ramach którego każdy zainteresowany może zarekomendować pięc pozycji, należących do ulubionych i najchętniej czytanych.  Niekoniecznie muszą być blogi z branży, lecz różnorodne (takie są mile widziane). W przeciwieństwie do lat ubiegłych, nie miałem trudności przy wyborze W5. Może dlatego, ze …

Tymczasem Wielka 5!

ORIENTACYJNIE – FOTOGRAFIA PODRÓŻNICZA ANI BŁAŻEJEWSKIEJ

Nazywam się Ania Błażejewska. Fotografuję, a ostatnio coraz częściej piszę.

Zazwyczaj kilka razy w ciągu roku wyjeżdżam. Nie na żadne “wyprawy” albo wielkie “podróże”. Po prostu wyjeżdżam. Bo lubię. Najchętniej do Azji, bo tam jest mi najlepiej, choć wszystko możliwe, że kiedyś to ulegnie zmianie.

Genialne i egzotyczne zdjęcia, które na próżno szukać w polskie fotosferze. Oczywiscie, że jej zdjęcia znajdują w różnych wydawnictwach a takze zdobywa uznanie światowej czołowce. Oprócz tego prowadzi także angielskojęzyczną wersję - imponujące.

Filipinos.PL - Ania Błażejewska & Krzych Kaczmarek na Filipinach

Blog Filipinos.pl powstał przede wszystkim z myślą o naszych znajomych, którzy są bardzo ciekawi, jakim krajem są Filipiny i jak będzie wyglądało nasze życie po przeprowadzce. Z tego właśnie powodu oprócz wpisów dotyczących tego azjatyckiego kraju, pojawią się tu również takie, których głównym tematem będzie nasza filipińska codzienność.

Jeśli chcecie się dowiedzieć, co sprawiło, że zdecydowaliśmy się na przeprowadzkę, przeczytajcie pierwszy z naszych wpisów: Jedziemy na Filipiny…

Kolejny blog Ani, tym razem wprowadzony na spółkę z Krzychem o tematyce, jakże egzotycznej - o życiu na Filipinach.  To pewne źródło wiedzy o tej stronie świata i wcale nie jest tak tragicznie, jakby mogło się wydawać ;). Oby tak dalej

Partyzancki Niecodziennik

Kolejny fotoblog, tym razem należący do Jarka Konstantynowicza, znanego w sieci jako Partyzanta. Zdjęcia, które przedstawia na blogu, są naprawdę świetnej jakości i takie…ludzkie, normalne - polecam przejrzeć całą zawartość :). Na marginesie, od niedawna prowadzi nowego blożka, w główniej mierze poświęconej tematyce androidowej. :)

Archeowieści

Archeowieści są serwisem informacyjnym zajmującym się archeologią i pokrewnymi dziedzinami nauki. Pojawiły się 12 czerwca 2006 roku pod adresem http://archeowiesci.blox.pl/html jako blog. Później były na WordPressie, a od maja 2011 funkcjonują jako serwis informacyjny pod adresem archeowiesci.pl.

Nazywam się Wojciech Pastuszka. Z wykształcenia jestem prawnikiem, a z zawodu redaktorem, ale pasjonowałem się archeologią i historią w zasadzie od kiedy nauczyłem się czytać. O archeologii pisuję nie tylko w Archeowieściach. Moje teksty ukazały się m.in. w „Gazecie Wyborczej” i „Archeologii Żywej”.

W 2010 r. dostałem za Archeowieści tytuł Popularyzatora Naukiw konkursie organizowanym przez Polską Agencję Prasową we współpracy z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W 2011 r. Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich przyznało mi nagrodę im. Krzysztofa Dąbrowskiego.

W tym roku autor zmienił zasadę publikacji artykułów - do wielu z nich jest płatny dostęp. Decyzja jak najbardziej słuszna, ponieważ w zamian otrzymujemy konkretne teksty, merytoryczne analizy na ściśle określony temat. Brawo.

Pamiętniki Geokeszera

Tak sobie wymyśliłam, co by po latach, jak już starość nam pamięć odbierze mieć opisane gdzieś te nasze dzikie przygody co to przy poszukiwaniach kolejnych keszy przeżywaliśmy :)

I żeby nie zacząć gołosłownie, że dzikie przygody wcale dzikimi nie są opiszę dziejsze nie do końca udane keszowanie. Jednak zdecydowanie - przygoda była to niekiepska :)

Ostatnią pozycję zawdzięczam Lavince, która podesłała mi linka na blipie. Zresztą to ona jest moją matką chrzestną keszową ;). Blog, co prawda, świeży bo z poczatku lipca ale zawiera niezwykle zabawne opisy przygód, które przytrafiają się fanom keszowania. Każda notka jest bogata w zdjecia + opisy keszów a zarazem (przeważnie) autorzy nie spojlerują czyli nie zdradzają szczegółów znalezienia keszy. Dla początkujący to podstawowa lektura!!.  Na podobny pomysł wpadła Kaśka Popielska, tworząc tego blożka - powodzenia !

Koncząc

Z żalem stwierdzam, że trwa agonia w polskiej blogosferze, coraz większe żniwa zbieraja serwisy społecznościowe (FB, G+, Twitter czy blip) ale też inni po prostu zrezygnowali z takiej wirtualnej aktywności. Wyróżnia się też grupa osób, która zaczęła pisać dla konkretnego blogoidu (jakkolwiek to brzmi, chodzi o takie blogi ja SpidersWeb, Antyweb, Android.com.pl czy ostatnio Playr).  Konsolidacja nie jest czymś złym, wręcz jest naturalnym krokiem w życiu blogera ( w końcu trzeba z czegoś żyć). Jeszcze inni odkryli swoją moc w podcastach, mającą o wiele większą popularność - wyróżnię tutaj Lekkostronniczych.

Taki wniosek nasunał się po przejrzeniu zawartości mojego Google Reader’a..



Możesz napisać do mnie e-mail lub wyszukać mnie na Mastodonie.
Loading...