Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, co słychać u innych np. dzisiaj, teraz, w tej chwili? Niekoniecznie w naszej strefie czasowej ale np. w Australii, w Japonii czy tez w Brazylii. Mając dostęp do Internetu,a tym samym do ogromnych sieci społecznościowych (FB, Twitter) jesteśmy w stanie to zweryfikować i osądzić. Dlatego też znani reżyserzy Ridley Scott i Kevin Macdonald poprosili użytkowników portalu YouTube o wzięcie udziału w globalnym eksperymencie filmowym - wystarczy nakręcić kamerą to, co sami uznamy za istotne 24 lipca.
Reakcja była niemal natychmiastowa, zapewnie było tyle samo przeciwników, co zwolenników tego projektu ale panowie wraz z ekipą mieli pełne ręce roboty - ponad 80 000 nadesłanych filmów ( 4500 godzin materiału) z całego świata. Z tego wszystkiego zmontowali film trwający 90 minut, będący inspiracją dla nas wszystkich. Warto podkreślić, że wyrobili się w 6 miesięcy! Szacunek!
Motyw
Motywem przewodnim filmu jest jeden dzień z życia każdego z nas; Pokazuje ze jak bardzo zróżnicowane jest ono w każdym zakątku świata,z jakimi problemami ludzie zmierzają i jak po prostu starają przeżyć dzień.. Przykładowo spotkamy rowerzystę z Korei, który zdobywa świat na rowerze bo wierzy, że kiedyś Korea będzie jedna. Towarzyszymy nastolatkowi przy pierwszym goleniu - wbrew pozorom, bardzo ważny rytuał w życiu mężczyzny. czy też płacz starca, leżącego w szpitalu, który początkowo uśmiecha się, by potem uronić łzy z powodu bezradności. Zdarzają się drastyczne momenty takie jak zarzniecie zwierząt czy tragedia, jaka zdarzyła na LoveParade.
Nie będę zdradzał fabuły całego filmu. Po prostu obejrzyjcie powtórkę dziś o godzinie 19tej.
Osobiście to jestem pod wrażeniem produkcji, która powstała w pół roku, stanowiaca dokument dla przyszłych pokoleń - a to, obok przyrody, rozwoju technologicznym, najcenniejsza rzecz, jaką my możemy teraz po sobie zostawiać.Oraz jakości nadesłanych materiałów. Warto było zarwać noc😃