Tak tak, tym razem zaatakował internautów. Przytoczę słowa samego byłego premiera:
Nie jestem entuzjastą tego, żeby sobie młody człowiek siedział przed komputerem, oglądał filmiki, pornografię, pociągał z butelki z piwem i zagłosował, gdy mu przyjdzie na to ochota. Zwolennicy głosowania przez internet chcą tę powagę odebrać. Dlaczego? Wiadomo, kto ma przewagę w internecie i kto się nim posługuje. Tą grupą najłatwiej manipulować, sugerować na kogo ma zagłosować
Jak dla mnie pan premier z lekka przesadził, bo zapomniał o tym, iż Internet ma ogromny wpływ na to co się dziać może w danej chwili. Niestety wciąż tkwi w tym starym miejscu i najchętniej by zlikwidował wolność słowa i wprowadził całą IV RP bez żadnego bólu.
Co ciekawe, skrytykował to na łamach WWW. :) nieźle.
Bardzo mi przykro, jeżeli Pan Kaczyński utożsamia część narodu Polskiego z osobami, które notorycznie popijają piwo przed ekranem i nie mają ciekawszych zajęć niż filmy pornograficzne. ;) Myślę, że oni (Pis) nigdy niczego sie nie nauczą… oj nie. Wybory chyba za mało im pokazały ;]
Nie, to nie jest tak, że Jarek tak sądzi. On po prostu próbuje szukać usprawienia na to, że wybory przez internet są złym rozwiązaniem. Po prostu mu się to cholernie nie opłaca zważając na to że elektorat PiSu raczej z neta nie korzysta.
@Ethan
Zauważ, że wciąż ignoruje Internet jako jedno z najważniejszych medium w współczesnym świecie. Postąpił dość nierozsądnie nazywając Nas tak.
Mógłby to inaczej sformułować, inaczej spojrzeć na to, a tak daje kolejne powody, by z niego śmiać.
@Ethan
Faktycznie, elektorat PiSu nie korzysta z Internetu, ale jednocześnie nie dawajmy przyzwolenia na to, żeby ogół internautów tak traktować i szufladkować. Jak dla mnie każdy Polak może zagłosować, kiedy przyjdzie mu na to ochota. Czy typowy pijak spod budki, czy wykładowca na uniwersytecie, to nie ma znaczenia w żadnym przypadku, bo liczy się głos i nieistotne jest to, jak jest on oddany. Głosowanie przez Internet raczej spowodowałoby, iż liczba głosujących znacznie by podskoczyła. Może tego obawia się Kaczyński? Więcej głosujących w wyborach nie zawsze oznacza większy elektorat PiSu.
W żaden sposób nie zamierzałem bronić Jarka.
Tylko doszukiwałem sie sensu tych bredni.
A My go nie atakujemy,tylko krytykujemy i może lekko się naśmiewamy w duchu. ;)
Nie mogę zgodzić z sformułowaniem, iż elektorat PiS’u nie korzysta z Internetu. Osobiście znam ludzi, którzy pomimo wszystko są za PiS’em a korzystają czy to w pracy czy to w domu na codzień z Internetu.
Z punktu widzenia marketingu, albo to jest zabieg, albo to falstart. Zreszta podobnie jak z tymi spotami, które zostały stworzone przez młodą elitę.
Oj wiadomo że nie można generalizować ale jednak fundament elektoratu PiSu to raczej ludzie starsi – a tutaj nie ukrywajmy – nie ma jakiegoś powszechnego zapotrzebowania na korzystanie z sieci. Ale btw: jeśli już miałyby być takie wybory, to po prostu byłby też lokale wyborcze z komputerami, jak kawiarenki ;] – żeby nie było że nie każdy może głosować.
@Ethan
Myslę, iż takie wybory nie miałyby większego sensu. Jedynym usprawnieniem byłaby szybkość liczenia głosów, a wole nie wiedzieć ile takie wybory by kosztowały.
@ethan
Good point, chociaż są pewne zastrzeżenia bo znów dodatkowe koszty i też trochę nie po drodze z ideą głosowania w Necie :)
Ale dopóki nie wejdzie w życie projekt elektronicznego podpisu czy dowodu, to raczej o tej idei mówić nie można
Ja nie jestem entuzjastą tego, żeby człowiek bez prawa jazdy, konta bankowego, oszczędności, mieszkający z mamą i kotem zostawał premierem 40 milionowego kraju.
Ronin ja też nie jestem, ale trudno taki był, ale cieszmy się, że go nie ma
Ostatnio prasa podała parę przykładów jak n.p. p.Ziobro obsługuje się z laptopem
Ronin jest takim typowym przykładem Platformiaka omamionego przez media. Wybaczcie, ale jeśli ktoś mieszka z kotem to nie może być premierem? A z psem już może? A z dwoma psami? A z psem i kotem? A dwoma kotami to juz zamach stanu? Śmieszy mnie jak treści „Szkła Kontaktowego” itp. płynnie przechodzą do mózgów wielu wyborców którzy ślepo wierzą że Kaczyński jest zły bo […].
Może i był złym premierem – ale na pewno nie z ww. powodów.
Nie posiadanie konta bankowego i własnego mieszkania jest dla mnie dyskwalifikujące. Koty srał pies ;)
A po co mieszkanie skoro mieszkasz w siedzibie premiera O.o ?
@Ethan – a czy uwazasz za normalne, żeby dorosły nie miał własnego M przy takich zarobkach? Oczywiście fakt posiadania własnego M czy konta nie może stanowić kryterium wyboru premiera, ale może wbudzić obawy, że nie zna siię na życiu w dzisiejszy świecie. W końcu to jego prawo :)
Tak, tym bardziej ze ma gdzie mieszkac (jesli nie masz na co wydawac pieniedzy to ok, ale moze on woli nimi jakos zagospodarowac?). No wlasnie, te absurdy nie moga byc kryterium wyboru, bo 1000x bardziej bede wolec czlowieka ktory nie ma konta w banku (Tusk tez nie ma ale o tym sie nie mowi) niz oszusta i zlodzieja.
w jaki sposób gospodarować pieniądze skoro on konta nie ma ? :D akcje pewnie ;)
Niech i je schowa do skarpety. Nie moja sprawa i nie moj interes – niech wklada na konto matki, co w tym takiego przerazajacego? Jesli Tusk wrzuca na czyjes konto to jest w porzasiu, ale jesli robi to Kaczynski bo jest zle, bo to Kaczynski.
no cóż też prawda :) trzeba by się dowiedzieć więcej odnośnie tuska. NIestety Kaczyńskki J. ma pecha, bo zawinił sam swoim stylem, ale to historia już. EOT
też prawda, człowiek który chce wygrywać a 5 minut nie potrafi poświęcić na zbudowanie swojego PR, dobór odpowiedniej marynarki i nauczenie się obsługiwania podstawowego sprzętu technicznego… czy ten pan nie rozumie zasad rządzących się w demokracji?
>>Ja nie jestem entuzjastą tego, żeby człowiek bez prawa jazdy, konta bankowego, oszczędności, mieszkający z mamą i kotem zostawał premierem 40 milionowego kraju. LUDZIE!!! Czy wy jesteście nienormalni? Do cholery, po co mieszacie się do czyjegoś życia prywatnego. Abstrahując od tego jak rządził Kaczyński, nie ma znaczenia czy miał konto w banku. Tusk też nie ma konta i jakoś nikogo to nie bawi. Jesteście zaślepieni przez reżymowe media, przez Tusk Vision Network [TVN], GazWyb i inne temu podobne organy PO. To naprawdę nieistotne co robi w wolnych chwilach, co ma a czego nie ma Kaczyński. Czy to, że nie ma prawa jazdy COKOLWIEK ZMIENI w jego sposobie rządzenia? NIE! Nie zmieni bo jako premier ma własną limuzynę z kierowcą. CZY ZMIENI COŚ POSIADANIE KONTA W BANKU? Nie zmieni. Co to za różnica. Podobnie jest z mamą. Jeśli nie znalazł kobiety swojego życia, jego problem, jego zmartwienie. Może CHCE… Czytaj więcej »
@Aciddrinker
Jakby nie patrzeć, to reżimowa TvP też kolorowała rzeczywistość na życzenie PiS, więc trochę też szacunku.
Nie oglądam telewizji już od dłuższego czasu, no chyba ze jakiś ciekawy film się trafi.
Pytasz czy posiadanie prawa jazdy, kont bankowych itp. zmieni coś. Być może tak, ale to tylko teoria i mam nadzieję, że ten człowiek rządzić ponownie nie będzie.
Jedni inwestuja czas w zdobycie prawa jazdy inni w zostanie premierem. Co kto lubi ;)
Ale jakby na to nie patrzec, zdobycie prawka jest czynnoscia wyjatkowo trywialna w porownaniu ze zdobyciem fotela szefa rzadu.
Sorry ale nie posiadając konta, mieszkania, prawa jazdy, rodziny (+ jego opinia na temat internautów) Kaczyński dla mnie prezentuje się jako człowiek całkowicie oderwany od rzeczywistości który nie będzie w stanie zrozumieć problemów z jakimi normalni obywatele stykają się na codzień.
Nie to co Donald. Przystojny, znający problemy zwykłych ludzi, miły, życzliwy, sam wynosi śmieci (!), gra w piłkę nożną, ma żonę i wspaniałe dzieci, no i ma chyba prawo jazdy nawet!
To jest właśnie PR.
Bo sorry – 60% PO nie bierze się z ich „ZASŁUG”.
Zapomniałbym o nielataniu rządowymi samolotami!
Bubu fajniutki blogosik :) pozdrawiam ciepło i zapraszam kiedys jeszcze do 36B na odwiedzinki